Ustalone 23 czerwca sankcje rozszerzyły obowiązujący od kwietnia ubiegłego roku zakaz wjazdu dla rosyjskich pojazdów na obszar Unii Europejskiej. Teraz zakaz obejmuje również naczepy i przyczepy z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi. Oznacza to więc, że jeśli np. rosyjska naczepa jedzie w zestawie z ciągnikiem zarejestrowanym w jakimkolwiek innym kraju, nie zostanie przepuszczona przez granice UE.
Wnioskowane przez Polskę zaostrzenie sankcji Unii Europejskiej w dziedzinie transportu drogowego wobec Rosji miało na celu wzmocnienie uczciwej konkurencji na rynku przewozów drogowych, ograniczenie aktywności przewoźników rosyjskich na rynku UE i zmniejszenie przychodów tej branży, która dotychczas wzmacniała potencjał gospodarczy agresora” – informuje Ministerstwo Infrastruktury.
Jednocześnie właściwe organy państwa członkowskiego Unii mogą zezwolić na wykonanie transportu towarów przez przewoźnika z siedzibą w Rosji lub jakiekolwiek przedsiębiorstwo transportu drogowego przy użyciu rosyjskich naczep, jeżeli ustaliły, że taki transport jest niezbędny.
Resort infrastruktury zaznacza jednak, że Polska nie wyznaczyła organu właściwego do wydawania tego typu zezwoleń, zatem nie są one wydawane.
Dlatego w przypadku pojazdu zarejestrowanego w Rosji, możliwy jest jedynie przejazd tranzytem przez terytorium Polski do innego państwa Unii Europejskiej, na podstawie zezwolenia wydanego w tym państwie członkowskim.