Pojazdy wyprodukowane przed 1997 rokiem oraz jednoślady sprzed 2004 roku nie wjadą do do francuskich miast. Francja broni się przed zanieczyszczeniami powietrza i surowymi karami Unii Europejskiej.
Zanieczyszczenie powietrza mikrocząsteczkami przekroczyło w Paryżu i 7 innych miastach francuskich, limity ustalone przez Unię Europejską. Francja obawia się surowych kar, dlatego też ogranicza ruch pojazdów, między innymi w swojej stolicy.
Minister Ekologii, Nathalie Kosciuszko-Morizet, zapowiada:
od przyszłego roku (2012 r.) stare – zdaniem Minister – zanieczyszczające atmosferę samochody, wyprodukowane przed 1997 rokiem oraz wszystkie jednoślady wyprodukowane przed rokiem 2004, nie wjadą do Paryża (zakaz będzie obowiązywał w kilku francuskich miastach).
Francja nie jest pierwszym spośród europejskich krajów, które "postawiły" na ekologiczny wizerunek, ustanawiając zakaz wjazdu starych pojazdów do centrum miast. Londyn radzi sobie – dla przykładu – z natężeniem ruchu i emisją spalin poprzez wprowadzenie poboru opłat za wjazd do śródmieścia.
Autor: Wioletta Szostak