Zużyte opony, tarcze hamulcowe oraz części karoserii, 3,5 tony złomu próbował przywieźć do Polski ze Szwecji mieszkaniec Banina. Wpadł przy rutynowej kontroli, teraz grozi mu 100 tys. zł kary.
W niedzielę, patrol Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdyni przeprowadził rutynową kontrolę ciężarówki 40-letniego mieszkańca Banina, właściciela firm w Szwecji i w Polsce.
Biznesmen próbował przemycić w swojej ciężarówce 3,5 tony złomu do Polski. Mężczyzna nie miał żadnych dokumentów na przewożenie odpadów. Co więcej, jak wyjaśnił funkcjonariuszom SG, wcale się o nie nie starał – mówi kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej im. płk. Karola Bacza w Gdańsku.- Twierdził też, że wiózł odpady z zamiarem zbycia ich w Polsce.
Sprawa została przekazana Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska. Pojazd z ładunkiem został zajęty, a jego właściciel po złożeniu wyjaśnień zwolniony. Dalsze czynności w jego sprawie przeprowadzi WIOŚ w Gdańsku -wyjaśnia rzecznik.
Biznesmenowi grozi kara wysokości 100 tysięcy złotych.
Autor: Marta Wiśniewska