Na chwilę obecną egzamin teoretyczny jest jedynie formalnością. Teorii nie zdaje tylko jeden na dziesięciu egzaminowanych. Od lutego może się to jednak zmienić i odsetek osób, którym nie powiodło się na tym etapie może się znacznie powiększyć. A wszystko za sprawą nowych zasad przeprowadzania egzaminów.
Pierwsze 20 zadań będzie identycznych dla każdej kategorii. Z pewnością spore utrudnienie stanowić będzie krótki czas na rozwiązanie każdego pytania – 30 sekund. Czy kandydaci zdołają w takiej sytuacji wybrać bezstresowo jedną właściwą odpowiedź z trzech?
Nie byłoby im również do śmiechu, gdyby WORD-y całkowicie utajniły pytania, na wzór Holandii, czy też krajów skandynawskich. Jeszcze nie dawno pomysł ten był jak najbardziej brany pod uwagę. Ostatecznie zadecydowały jednak kwestie prawne. Niemniej, prezes Krajowego Stowarzyszenia Dyrektorów WORD, Andrzej Szklarski, podkreśla, że baza zagadnień będzie systematycznie zmieniana, a nad jej modyfikacją zasiądzie zespół ekspertów.
Autor: Łukasz Majcher