Autobahn GmbH, niemiecka spółka odpowiedzialna za utrzymanie federalnych autostrad zapowiada, że w kierunku Polski zostanie otworzony awaryjny pas dla pojazdów ciężarowych. Obecny pas przeznaczony dla ciężarówek ma zostać udostępniony wyłącznie samochodom osobowym.
Po zmianach kierowcy będą mieli do dyspozycji trzy pasy:
- awaryjny pas dla ciężarówek,
- pas do wyprzedzania,
- pas dla samochodów osobowych.
Nowa organizacja ruchu ma poprawić przepustowość odcinka, na którym w godzinach szczytu regularnie tworzą się zatory.
Kontrole graniczne od 2023 roku
Niemcy prowadzą wyrywkowe kontrole na granicy z Polską od października 2023 roku w celu ograniczenia nielegalnej imigracji. W maju 2025 roku, na polecenie ministra spraw wewnętrznych Alexandra Dobrindta (CSU), procedury zostały zaostrzone. Polska w lipcu wprowadziła własne kontrole, które mają obowiązywać co najmniej do 4 października 2025 roku.
Izba Przemysłowo-Handlowa we Frankfurcie nad Odrą podaje, że rocznie A12 pokonuje około czterech milionów ciężarówek. Utrudnienia na tym odcinku dotykają nie tylko firmy transportowe, ale także osoby dojeżdżające do pracy po obu stronach granicy.
Branża ostrzega przed ukrytymi kosztami
Przewoźnicy wskazują, że ponoszą ukryte koszty związane z opóźnieniami. W poniedziałkowe poranki 40–60 minut stania w korku to już norma, a po świętach zdarzają się zatory sięgające nawet siedmiu godzin.
Federalne Stowarzyszenie Transportu Drogowego, Logistyki i Gospodarki Odpadami (BGL) ostrzega, że problemy na A12 mogą zakłócić łańcuchy dostaw. Rzecznik zarządu BGL Dirk Engelhardt przypomniał, że w 2024 roku zarejestrowano prawie 9,75 mln przejazdów ciężarówek przez polsko-niemieckie przejścia graniczne. – Bez tzw. zielonych korytarzy (Green Lanes) dla transportu towarowego, które byłyby zwolnione z kontroli, gospodarka będzie ponosiła coraz większe straty – podkreśla.
Głos polityków i dyplomacji
Premier Brandenburgii Dietmar Woidke (SPD) od dawna apeluje o budowę trzeciego pasa na A12, aby sprostać rosnącemu natężeniu ruchu. Minister gospodarki Saksonii Dirk Panter (SPD) ostrzega z kolei, że utrzymujące się korki podważają wiarygodność dostaw just in time w przemyśle.
Do zniesienia kontroli wzywa także ambasador Polski w Niemczech Jan Tombiński. Podkreśla, że Polska masowo zainwestowała w ochronę zewnętrznej granicy UE, m.in. budując 186-kilometrowe, elektronicznie monitorowane ogrodzenie na granicy z Białorusią, i oczekuje, że w strefie Schengen znów zostanie przywrócony swobodny przepływ osób i towarów.