Kierowca ciężarówki dostał 4000 euro mandatu, bo poruszał się 7,5-tonową ciężarówką po drodze z ograniczeniem do 3,5t. Wracał z akcji pomocy humanitarnej dla ofiar trzęsienia ziemi. To jednak nie koniec historii, która ostatecznie ma piękne zakończenie.
W piątek 17 lutego włoski kierowca 7,5-tonowej ciężarówki zaraz po rozładunku w firmie budowlanej ruszył do miejscowości Amatrice, której mieszkańcy ucierpieli z powodu trzęsienia ziemi. Mężczyzna wiózł zebrane artykuły pierwszej potrzeby, jedzenie i karmę dla zwierząt.
W drodze powrotnej z Amatrice Giuseppe zdecydował się jechać krótszą trasą zwaną Romanella, myśląc że uda mu się przejechać bez problemu pustą ciężarówką po moście Cinqueocchi. Na moście, który uległ uszkodzeniom w wyniku trzęsienia ziemi, obowiązuje zakaz wjazdu dla pojazdów powyżej 3,5t. Kierowca został zatrzymany przez policję i otrzymał mandat w wysokości 4 000 euro.
Dobro powraca!
Włoch otrzymał jednak pomoc, której nigdy by się nie spodziewał. Mieszkańcy Amatrice, którym pomógł, postanowili zorganizować zbiórkę, aby mężczyzna mógł zapłacić mandat. W ten sposób chcą okazać wdzięczność kierowcy za udzieloną pomoc. Giuseppe obiecał, że wróci jeszcze do Amatrice, aby wspomóc jego mieszkańców, ale tym razem własnym samochodem.
Foto: pixabay.com