Krzysztof Kondraciuk, szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad został w czwartek odwołany ze stanowiska. Dymisja, jak wynika z informacji podanych przez PAP, ma związek z „koniecznością zapewnienia płynnej i skutecznej realizacji zadań powierzonych ministrowi infrastruktury i budownictwa”.
Odwołania dokonała premier Beata Szydło. PAP powołując się na źródła zbliżone do rządu podaje, że na razie obowiązki szefa GDDKiA przejmie jeden z zastępców Kondraciuka – Jacek Gryga.
Z kolei Agencja Informacyjna Polska Press informuje na Twitterze, że wniosek o odwołanie szefa GDDKiA, złożył u premier Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa. Powodem była zbyt wolna realizacja inwestycji.
Krzysztof Kondraciuk piastował funkcję Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad od 12 grudnia 2016 roku. Wcześniej kierował oddziałem GDDKiA w Warszawie.
Rekonstrukcja rządu w tle
Warto zauważyć, że premier Szydło zapowiedziała jakiś czas temu rekonstrukcję rządu, a wczoraj w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości spotkali się politycy tworzący rządzący obóz Zjednoczonej Prawicy (z PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia). Rozmowy dotyczyły zmian w rządzie. Z wypowiedzi polityków po spotkaniu i z wcześniejszych słów Beaty Szydło wynika, że mogą zajść przetasowania w obrębie niektórych resortów. Nikt z uczestników spotkania w siedzibie partii Jarosława Kaczyńskiego nie chciał jednak zdradzić szczegółów ewentualnych zmian personalnych.
Media spekulują natomiast już na ten temat od kilku tygodni i wśród ministrów, którzy mieliby się pożegnać ze stanowiskiem wymieniają m. in. Andrzej Adamczyka.
Foto: GDDKiA