TransInfo

Fot. GDDKiA

Nowe tablice przy drogach. Powinny powstrzymać jadących pod prąd

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Przy drogach szybkiego ruchu zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad stanęły nowe znaki ostrzegające przed wjazdem pod prąd. To początek działań w takich miejscach, który ma doprowadzić do tego, by kierowcy nie popełniali tam pomyłek.

Przypadki wjechania na drogę ekspresowa lub autostradę pod prąd nie są wcale rzadkie. Czasami jest to skutek nieuwagi, a czasami świadome działanie. Bez względu jednak na powód, jazda pod prąd stwarza ogromne zagrożenie dla innych użytkowników drogi, jak i dla samego kierowcy jadącego w niewłaściwą stronę.

Aby zapobiegać takim sytuacjom GDDKiA ustawiła w kilku miejsca tablice, które nie są co prawda znakami drogowymi, ale ostrzegają przed wjazdem pod prąd. Wzorowano je na oznaczeniach stosowanych w Austrii, Chorwacji, Niemczech i na Słowacji. To duża żółta tablice z napisem „STOP Zły kierunek” i symbolem dłoni z umieszczonym na niej piktogramem znaku zakaz wjazdu.

Takie tablice stoją już na łącznicy węzła Głogów Południe na S3, na węźle Świlcza na S19 oraz na kilku węzłach autostrady A4. Nowe tablice pojawiły się również przed granicą Polski z Ukrainą w Korczowej na A4, gdzie zaobserwowano, że kierowcy czekający na odprawę czasami zawracają przed granicą.

Według zapowiedzi GDDKiA, najbliższym czasie kolejne tablice ostrzegające przed jazda pod prąd pojawią się m.in. na: S2 (węzeł Patriotów w Warszawie), S8 (węzły Wypędy, Paszków i Mszczonów), S3 (na większości węzłów między Szczecinem i Zieloną Górą), S10 (na obwodnicy Wałcza), a także na kilku węzłach S1 i S52 w okolicy Bielska-Białej.

Fot. GDDKiA

Tagi