Kartą paliwową zapłacimy nie tylko za paliwo. Zwykle można ją wykorzystać do opłacenia przejazdów po płatnych drogach. Tak samo jak w przypadku płacenia za olej napędowy, karta paliwowa zastępuje nam gotówkę albo tradycyjną kartę płatniczą.
Natomiast w przypadku elektronicznego poboru opłat, wszystkie informacje o przejeździe ciężarówki po płatnych fragmentach dróg są zapisywane, a należność jest potrącana z konta powiązanego z kartą.
Jak to działa w praktyce, opowiada na przykładzie karty Transcards.eu Marcin Wawrzkiewicz, ekspert ds. kart paliwowych grupy Trans.eu.
– Systemy poboru opłat różnią się w zależności od kraju, ale wszędzie tam, gdzie można opłacać przejazdy metodą bezgotówkową, nasza karta znajduje zastosowanie – mówi Wawrzkiewicz.
W państwach, w których krajowe przepisy na to pozwalają, kartę paliwową można wykorzystać na bramkach tak, jak zwykłą kartę płatniczą. Uiszcza się za jej pomocą opłatę za przejazd, a z konta połączonego z kartą potrącana zostaje odpowiednia kwota.
– Natomiast w niektórych krajach, na przykład we Włoszech, wymagane jest podpisanie odrębnej umowy na obsługę opłat drogowych – zaznacza Wawrzkiewicz.
Potrzebujemy wtedy karty wydawanej przez to państwo, ale oprócz tego, że mamy ten dodatkowy „plastik” w portfelu, właściwie nic więcej się nie zmienia. Cały mechanizm działa bowiem tak samo, jak w opisanym wyżej przypadku. Specjalna karta, respektowana w danym kraju, jest zintegrowana z naszym kontem na karcie paliwowej. I to właśnie z niego pobierane są środki, kiedy płacimy za przejazd.
Opłaty drogowe na zbiorczej fakturze
Kartą paliwową zapłacimy też w przypadku elektronicznego poboru opłat. Kiedy przejeżdżamy przez takie bramki, do systemu operatora autostrady trafia numer rejestracyjny naszej ciężarówki. Z tym numerem powiązana jest zaś nasza karta, więc operator bez problemu może potrącić z niej należność za przejazd.
Rozliczenie wygląda tak samo jak w przypadku płacenia za paliwo – każda opłata drogowa jest dopisywana do zbiorczej faktury powiązanej z naszą kartą. Kartą paliwową zapłacimy oczywiście nie tylko za przejazd przez drogę, ale też płatne tunele i mosty. Niektórzy emitenci idą nawet jeszcze dalej i umożliwiają płacenie za przeprawę promową.
Foto: iStock
