Odsłuchaj ten artykuł
Opłata za korzystanie z systemu rejestrowania pracowników delegowanych (SIPSI) niezgodna z unijnymi przepisami?
5 maja Francja opublikowała w dzienniku ustaw dekret, który wprowadza opłaty za korzystanie z elektronicznego systemu rejestrowania pracowników delegowanych SIPSI. Wysokość składki to 40 euro za każdego pracownika i ma obowiązywać od 1 stycznia 2018 roku. Okazuje się jednak, że jest ona niezgodna z przepisami unijnymi.
O wypowiedź na temat planów Francji poprosiliśmy Posłankę do Parlamentu Europejskiego Danutę Jazłowiecką oraz dra Marcina Kiełbasę z “Inicjatywy Mobilności Pracy”, największego europejskiego think-tanku zajmującego się mobilnością pracy.
Czy opłata za SIPSI narusza prawo unijne?
Marcin Kiełbasa:
“Opłata za korzystanie z systemu rejestrowania delegowanych pracowników narusza wymóg tzw. lojalnej współpracy państw członkowskich, gdyż ustanawia przeszkodę w swobodnym świadczeniu usług (a państwa członkowskie UE zobowiązały się m.in. do nieustanawiania kolejnych przeszkód dotyczących swobodnego przepływu na rynku wewnętrznym UE). Ponadto, wprowadzenie przez Francję takiej opłaty, jako ograniczenie świadczenia usług, trudno uznać za uzasadnione i proporcjonalne dla stworzenia systemu kontroli pracowników delegowanych.”
Czy podjęte zostaną działania przeciwko Francji w związku z opłatą niezgodną z prawem unijnym?
Marcin Kiełbasa:
“Jeśli chodzi o zagadnienie podjęcia działań przeciwko Francji – to pytanie jest jak najbardziej zasadne. Komisja Europejska – w obliczu takiego naruszenia – powinna wszcząć postępowanie przeciw Francji z art. 258 Traktatu o funkcjonowaniu UE (TFUE). Niestety, przepis mówi, iż Komisja „może” to uczynić – a praktyka pokazuje, że jest ona mniej chętna do podejmowania takich działań przeciwko „starym” państwom członkowskim (z Europy Zachodniej) UE.
Teoretycznie wnieść sprawę mógłby również jeden z krajów unijnych, w rzeczywistości jednak takie skargi zdarzają się bardzo rzadko – co wynika z przyczyn politycznych, jak i praktycznych.
Dotychczas Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyroki jedynie w trzech takich sprawach – ostatnią była skarga Hiszpanii przeciwko Wielkiej Brytanii z 2004 r. dotycząca wyborów do Parlamentu Europejskiego w Gibraltarze.”
Danuta Jazłowiecka:
„Opłata, którą Francja ma zamiar wprowadzić od 1 stycznia przyszłego roku rzeczywiście ma wszelkie znamiona protekcjonizmu i działania dyskryminującego w stosunku do zagranicznych podmiotów delegujących pracowników, a więc i znamiona działań nielegalnych wg prawa unijnego.
Niestety nie jest to precedens we Francji. Po niektórych założeniach prawa Macron obejmujących obok kabotażu wszystkie operacje transportu międzynarodowego dyrektywą o delegowaniu pracowników, oraz ostatnio wprowadzanej w niektórych regionach Francji tzw. klauzuli Moliera, wprowadzającej wymóg władania językiem francuskim przy podejmowaniu pracy na terenie Francji, opłata jest kolejnym działaniem mającym na celu wyeliminowanie przedsiębiorców i pracowników zagranicznych z francuskiego rynku. Jest to czysty protekcjonizm względem obecnie obowiązującego prawa w Unii.
Problem w tym, że dyrektywa o delegowaniu pracowników poddawana jest obecnie rewizji i niestety przy panującym wpływie populizmu na decyzje polityczne i legislacyjne, może się zdarzyć, iż tego rodzaju działania zostaną usankcjonowane, chociażby zmieniając podstawę prawną dyrektywy z 1996 roku. Są to kwestie stricte techniczne, które jednak spowodują, iż Trybunały nie będą mogły w pełni chronić swobody świadczenia usług, która jest jednym z fundamentów Unii Europejskiej.
Od ponad 5 lat, odkąd zostałam sprawozdawczynią dyrektywy wdrożeniowej dotyczącej delegowania pracowników, staram się robić wszystko, by mobilizować całą polską reprezentację w Parlamencie Europejskim i w Radzie UE do działania i pomocy w tworzeniu jak najszerszej koalicji przeciwko protekcjonizmowi na rynku wewnętrznym. Ta walka w ostatnich latach stała się jednak o wiele trudniejsza z uwagi na słabnącą pozycję Polski w UE. Potrzebujemy wsparcia ze strony rządowej w budowaniu w ramach negocjacji jeszcze szerszej koalicji, szczególnie z krajami Europy Zachodniej.”
Foto: pixabay.com