Podczas nocnych kontroli prowadzonych w ubiegłym tygodniu przez Regionalny Wydział Ruchu Drogowego Lahn-Dill policjanci ujawnili szereg nieprawidłowości – od przekroczeń prędkości po braki w zabezpieczeniu ładunku. Jednak to, co odkryli na A45, zdecydowanie wyróżniało się skalą naruszeń.
Trzy ciężarówki na jednej naczepie
Funkcjonariusze podczas służby zauważyli zestaw, z którego naczepy wystawały elementy ładunku. Po zatrzymaniu i szczegółowej kontroli okazało się, że kierowca przewoził na naczepie dwa ciągniki siodłowe i jedną ciężarówkę.
Mimo demontażu kół wysokość transportu wyniosła 4,5 metra, podczas gdy przepisy dopuszczają maksymalnie 4 metry. Kierowca nie posiadał wymaganej specjalnej zgody na przejazd ponadnormatywny, ani też licencji na wykonywanie transportu drogowego rzeczy.
Kurs do Jordanii zakończony przedwcześnie
Zestaw wyruszył z Düsseldorfu i miał dotrzeć do Jordanii. Podróż zakończyła się jednak w Herborn – policja uznała, że dalszy przejazd w takim stanie jest niedopuszczalny.
Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne. Za brak zezwoleń i nieprawidłowości w transporcie grozi mu kara ponad 15 tys. euro w ramach konfiskaty korzyści, a dodatkowo 1,5 tys. euro za brak licencji transportowej.
Kontrole będą kontynuowane
Akcja kontrolna objęła łącznie dziesięć ciężarówek. W jednym z przypadków policjanci stwierdzili nawet pęknięte tarcze hamulcowe, co natychmiast wykluczyło pojazd z dalszej jazdy.
Funkcjonariusze przypominają, że tego typu działania mają na celu przede wszystkim bezpieczeństwo na drogach. Przeładowane i nieodpowiednio przygotowane zestawy stanowią ogromne zagrożenie – zarówno dla kierowców, jak i innych uczestników ruchu. Wysokości grzywien, jakie grożą za naruszenia w transporcie drogowym towarów, znajdziecie w naszym materiale na ten temat.