40-kilometrowy odcinek autostrady A1 między Strykowem a Tuszynem jest kluczowy dla Łodzi. Pozwoli on wyprowadzić TIR-y jadące z południa na północ kraju poza miasto. Zgodnie z kontraktem drogą mamy pojechać w sierpniu przyszłego roku. Termin ten jednak może nie zostać dotrzymany.
Kilka tygodni temu podwykonawca, który miał wybudować wiadukty, zszedł z placu budowy. Spowodowało to już co najmniej dwumiesięczne opóźnienie, a harmonogram i tak był już napięty.
źródło : http://lodz.gazeta.pl
Autor: Bogumił Paszkiewicz