Odsłuchaj ten artykuł
Belgia walczy z dumpingiem socjalnym. Będzie wymieniać dane o pracownikach delegowanych z innymi krajami
Niebawem Belgia będzie wymieniała informacje o delegowanych pracownikach z dwoma kolejnymi krajami UE. Sekretarz stanu Philippe De Backer planuje zawrzeć podobne porozumienie z Polską.
Belgia podpisała umowę ze Słowacją i Portugalią, która ma ułatwić tym krajom wymianę informacji dotyczących pracowników delegowanych – informuje niemiecki portal transportowy verkehrsrundschau.de. To kolejne działanie Belgów, które ma na celu zwalczanie nieuczciwych praktyk w transporcie, takich jak dumping socjalny i prowadzenie firm “skrzynek pocztowych”.
Philippe De Backer, sekretarz stanu w belgijskim rządzie cieszy się zwłaszcza z porozumienia ze Słowacją.
– Na Słowacji setki belgijskich firm transportowych założyło firmy “skrzynki pocztowe”, które istnieją tylko na papierze – oznajmił De Backer.
Dzięki zawartej umowie łatwiej będzie te firmy identyfikować. Służby kontrolne, policja i sądy obu krajów będą mogły zawęzić współpracę i lepiej przeciwdziałać nielegalnym praktykom w sektorze transportu drogowego.
Przede wszystkim kontrolowana będzie wysokość wynagrodzenia i składek odprowadzanych za delegowanego pracownika zarówno w kraju zatrudnienia, jak i w kraju delegowania. W opinii De Backera pracodawcy często nie uiszczają składek w przewidzianej przez dyrektywę o delegowaniu wysokości, dzięki czemu mogą oferować niższe ceny usług. – Belgowie tracą miejsca pracy – podkreślił sekretarz stanu.
Porozumienie z Polską w planie
Belgowie podobne porozumienie chcą zawrzeć także z Polską – donosi niemiecki portal. Umowy o wymianie wspomnianych wyżej danych Belgia zawarła już z Francją, Holandią, Luksemburgiem i Bułgarią.
W opinii De Backera dwustronne umowy zawierane przez Belgię powinny być przykładem dla europejskich regulacji.
– Chciałbym, by powstał ogólnoeuropejski bank danych, który udostępniałby informacje o pracownikach delegowanych ze wszystkich krajów członkowskich Unii – dodał.
W opinii De Backera ułatwiłoby to znacznie walkę z dumpingiem socjalnym stosowanym przez firmy delegujące pracowników.