Blokada drogi do granicy z Ukrainą. Kolejny protest polskich przewoźników

Domagamy się przywrócenia systemu zezwoleń dla przewoźników ukraińskich. Przypisania systemu zezwoleń do systemu SENT, tak aby każdy wjeżdżający pojazd ukraiński, białoruski, rosyjski był zobligowany do wpisania numeru zezwolenia do systemu” – poinformowali na profilu Strajk Polskich Przewoźników na Facebooku.

Oprócz tego przewoźnicy domagają się zakazu wjazdu do Polski naczep białoruskich i rosyjskich oraz zakazu otwierania firm z kapitałem białoruskim i rosyjskim. Kolejnym postulatem jest wprowadzenie odpowiedzialności ostatecznej nadawcy za płatność za usługę.

Blokada drogi do granicy

Z informacji przekazanych przez policję w Chełmie wynika, że zablokowana jest droga krajowa nr 12 w Okopach Kolonii (Lubelskie), która prowadzi do przejścia granicznego w Dorohusku. Protestujący stworzyli blokadę w rejonie skrzyżowania drogi krajowej nr 12 oraz drogi wojewódzkiej nr 816. Dlatego policja zachęca kierowców ciężarówek do wybierania innych przejść granicznych z Ukrainą.

Według ustaleń z protestującymi, na bieżąco w kierunku przejścia z Ukrainą w Dorohusku będzie przepuszczany transport wiozący żywy inwentarz, paliwa, żywność z krótkim terminem przydatności, pomoc humanitarna oraz autokary z pasażerami” – komisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie przekazała PAP.

Natomiast z Ukrainy do Polski przepuszczane normalnie będą autokary pasażerskie i konwojowane ciężarówki. „Według zapowiedzi inny transport z Ukrainy nie będzie przepuszczany” – wyjaśniła komisarz Czyż.

To nie pierwsza blokada drogi i protest przewoźników w tym miejscu – podobny protest zorganizowali we wrześniu ubiegłego roku.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podała PAP, że utrudnienia na drodze do Dorohuska możliwe są przez miesiąc – do 3 czerwca. Informacje o blokadzie drogi wyświetlane są również na znakach o zmiennej treści na drodze S12 na odcinku węzeł Świdnik – węzeł Piaski Wschód.