W Korczowej na przekroczenie granicy polsko-ukraińskiej czeka około 1 tys. aut. Ukraiński kierowca ciężarówki, który czekał na przekroczenie granicy w pobliżu Korczowej, zmarł na parkingu – podała agencja Ukrinform z Ukrainy. Przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana.
Dzisiaj otrzymałem informację, że nasz kierowca ADR (przewozy towarów niebezpiecznych – przyp. red.), który stał prawie trzy dni w kolejce do przekroczenia granicy, zmarł w nocy na parkingu pod Korczową. Mężczyzna urodził się w 1967 r. Polska policja twierdzi, że była to śmierć z przyczyn naturalnych, ale okoliczności są nadal wyjaśniane” – powiedział agencji prasowej Volodymir Mihalewicz z ukraińskiego stowarzyszenia transportowego AsMAP.
To już drugi taki przypadek. 11 listopada na parkingu w Chełmie zmarł inny ukraiński kierowca, który czekał na przekroczenie granicy w Dorohusku.
Jeszcze w czwartek Policja z Podkarpacia zdementowała informację o śmierci Ukraińca oczekującego w kolejce na granicy.
Doniesienia o śmierci kierowcy oczekującego w kolejce na granicy w Korczowej – są nieprawdziwe! Zwłoki 56-letniego obywatela Ukrainy ujawniono na terenie powiatu łańcuckiego w miejscowości Kosina oddalonej o 70 km. od granicy” – poinformowały służby na portalu X (dawniej Twitter), podkreślając, że śmierć truckera nie miała związku z trwającym protestem.
Pomoc pilnie potrzebna
Wobec trudnej sytuacji truckerów stojących od wielu dni w kolejkach, Jan Buczek, prezes Związku Międzynarodowych Przewoźników Drogowych wystosował pismo do wojewodów lubelskiego i podkarpackiego.
Prezes ZMPD zwrócił się z prośbą o szybką pomoc w postaci zapewnienia pomocy humanitarnej kierowcom zablokowanym na drogach. Chodzi o dostarczenie żywności, wody pitnej oraz toalet, odpowiednio do liczby kierowców znajdujących się w pobliżu przejść granicznych.
Blokada na granicy węgiersko-ukraińskiej?
Po wczorajszych rozmowach trójstronnych z przedstawicielami władz Polski, Ukrainy i Unii Europejskiej padła jak na razie jedynie zapowiedź kolejnego spotkania. Ma się ono odbyć 28 listopada – wynika z wypowiedzi Natalii Artemchuk, szefowej komitetu podatkowego i celnego organizacji European Business Association.
Tymczasem słowackie stowarzyszenie przewoźników UNAS w oczekiwaniu na wyniki wczorajszych negocjacji podjęło rozmowy z węgierskim odpowiednikiem na temat blokad na granicy Węgier z Ukrainą.
Staramy się również uzyskać reakcję ze strony Stowarzyszenia Przewoźników Ciężarowych Węgier, czy uda nam się skoordynować wspólne blokowane granic nie tylko Słowacji z Ukrainą, ale także z Węgrami” – czytamy w oświadczeniu UNAS na portalu Facebook.
O dalszych szczegółach będziemy informować Was na bieżąco.