Gdy zobaczył palący się samochód, jako jedyny ruszył na pomoc – mowa o polskim kierowcy ciężarówki, który kilka dni temu bez wahania pomógł pewnej Słowaczce ugasić pożar auta i uratował psa. Kobieta przez kilka dni szukała swojego “rycerza” przez Internet, by móc mu podziękować.
Tę niezwykłą historię opisuje portal polsatnews.pl. Kilka dni temu jadąc autostradą w kierunku Bratysławy pewna Słowaczka zauważyła, że spod maski jej samochodu zaczęły buchać płomienie. Zdezorientowana kobieta natychmiast zjechała na pas awaryjny i opuściła pojazd. W środku zostały jej ukochane psy. Zrozpaczona zaczęła szukać pomocy, jednak ludzie przejeżdżali obok niej zupełnie ignorując całe zdarzenie.
Dopiero po dłuższej chwili jako jedyny zatrzymał się kierowca ciężarówki, który okazał się być Polakiem. Mężczyzna bez wahania wziął ze swojego trucka gaśnicę i pomógł kobiecie ugasić pożar. Dzięki szybkiej reakcji nikt nie ucierpiał.
– Nie wiem co by było, gdybym czekała na przybycie straży pożarnej – czytamy w udostępnionym przez Słowaczkę poście.
Kobieta w stresie zapomniała jednak poprosić mężczyznę o dane kontaktowe.
Akcja poszukiwawcza
Dlatego też kobieta swojego bohatera zaczęła szukać w Internecie. Opublikowała zdjęcia trucka oraz opisała całą sytuację. Post udostępniono już prawie 6,5 tys. razy! Wszyscy chcieli wiedzieć kim jest ten odważny mężczyzna. Już po kilku dniach kobieta poinformowała w komentarzu, że znalazła swojego bohatera. Wszystko dzięki tablicy rejestracyjnej, która była widoczna na udostępnionych zdjęciach.
Polski trucker jest przykładem na to, że tak niewiele trzeba by bezinteresownie pomóc drugiej osobie. Jedną gaśnicą ugasił pożar, dzięki czemu wszyscy wyszli cało z tego zdarzenia. Ogromne brawa za postawę! Udostępniajcie tę historię dalej – niech każdy dowie się o dobrym sercu tego truckera!
Fot. facebook.com/mia.piaa