Sfrustrowany trucker wyładował gniew na… oponie auta osobowego. Ochłonął w areszcie

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Problem braku miejsc parkingowych dla ciężarówek to codzienność kierowców zawodowych przemierzających europejskie trasy. Jak wielką irytację może wzbudzić sytuacja, gdy miejsce przeznaczone dla ciężarówki zajmuje inny pojazd, dowiódł pewien trucker, który zatrzymał się na parkingu w strefie odpoczynku w Greding. Gdy zobaczył, że wszystkie stanowiska są zajęte, a jedno blokuje samochód osobowy – nerwy mu puściły.

Mężczyzna chciał zatrzymać się na parkingu przy autostradzie A9, ale nie było wolnych miejsc dla ciężarówek. Na jednym z nich pewna rodzina zaparkowała auto i poszła do pobliskiej restauracji szybkiej obsługi coś zjeść – opisuje portal Radio Mainwelle.

Kierowca ciągnika siodłowego z przyczepą wysiadł ze swojego pojazdu i rozzłoszczony sytuacją na parkingu wbił nóż w prawą tylną oponę samochodu osobowego” – podała policja.

Dość szybko jego postępek wyszedł na jaw, a poszkodowana rodzina wezwała policję, która znalazła krewkiego truckera. 39-latek trafił tymczasowo do aresztu, po jego opuszczeniu będzie musiał odpowiadać za szkody materialne.

I chociaż można zrozumieć frustrację kierowcy ciężarówki, bo niedobór miejsc parkingowych w Niemczech jest wielką bolączką dla branży transportowej, to z pewnością jego zachowanie nie ma usprawiedliwienia. Być może byłoby lepiej, gdyby to trucker wezwał policję, by ta zrobiła porządek z niewłaściwie zaparkowanym autem osobowym. A co Wy o tym sądzicie? 

Fot. ilustracyjne: Die Bayerische Polizei

TransParking

Tagi