Według dziennika rząd Wielkiej Brytanii oświadczył brytyjskim portom, że nie “uruchomi” krytycznych kontroli importu z UE ze względu na ryzyko „znaczących zakłóceń”.
W prezentacji Departamentu Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich (Defra, czyli ministerstwo zajmujące się tym obszarem), brytyjskie władze nakreśliły plan uniknięcia kolejek ciężarówek w portach, ujawniając, że jeśli nowe procedury na granicy zostaną wdrożone zgodnie z planem, mogą wystąpić duże opóźnienia – wynika z materiałów do których dotarł w ubiegłym tygodniu “Financial Times”.
Od czasu ogłoszenia w zeszłym roku nowych kontroli granicznych produktów roślinnych i spożywczych rząd obiecał, że będzie „stopniowo wprowadzał” kontrole, które – jak ostrzegały stowarzyszenia handlowe – zaszkodzą małym przedsiębiorstwom i podniosą ceny żywności.
Jednak na nieco ponad dwa tygodnie przed rozpoczęciem inspekcji fizycznych, z prezentacji Defry jasno wynikało, że nowe systemy graniczne nie będą w pełni gotowe – podaje “Financial Times”.
Aby obejść ten problem, rząd oświadczył, że zapewni początkowo “wdrożenie kontroli na poziomie zerowym dla wszystkich grup towarów”, co zasadniczo wyłączy sporą część systemu zarządzania ryzykiem w ramach tzw. „podejścia do etapowego wdrażania”.
W swojej prezentacji brytyjskie ministerstwo oznajmiło władzom portów, że w jej systemach rejestracji importu żywności i produktów zwierzęcych nadal występują „wyzwania”, które mogą w sposób niezamierzony spowodować niemożliwy do opanowania poziom inspekcji, przytłaczający porty.
Istnieje ryzyko znacznych zakłóceń już pierwszego dnia, jeśli wszystkie kody towarowe zostaną włączone jednocześnie” – stwierdziła Defra cytowana przez dziennik.
W prezentacji nie wyjaśniono, na jak długo kontrole graniczne zostaną zawieszone, ale wskazano, że systemy będą “stopniowo włączane” dla różnych grup produktów.
Trans.iNFO już kilka razy pisało o tym, że organizacje biznesowe z Wielkiej Brytanii wielokrotnie nawoływały do opóźnienia wprowadzenia nowych regulacji na granicy Zjednoczonego Królestwa co najmniej do października.\
Dementi Defry
Dziś rano (19 kwietnia – przyp. red.) pojawiły się doniesienia, że kontrole stanu zdrowia i bezpieczeństwa w przypadku importu do UE nie zostaną uruchomione zgodnie z planem od 30 kwietnia 2024 r. Tak nie jest, jak już wcześniej wspomniano, kontrole będą prowadzone od 30 kwietnia” – oświadczyła w piątek Defra.
Departament podkreślił również, że rząd Wielkiej Brytanii jest całkowicie pewny, że obiekty, infrastruktura i systemy na granicy są gotowe do wprowadzenia nowych kontroli granicznych we wspomnianym wyżej terminie.
Priorytetem kontroli bezpośrednich od pierwszego dnia będą towary o najwyższym ryzyku, a służby portowe będą przeprowadzać kontrole dokumentacji przesyłek o wszystkich poziomach ryzyka, a w przypadku wątpliwości będą kontaktować się z importerami. Kontrole będą skalowane aż do uzyskania pełnych poziomów, w rozsądny i uporządkowany sposób” – podkreśla departament.