Duńczycy się nie patyczkują! Grecki kierowca zapłaci 43 672 euro za manipulacje tachografem

Ten artykuł przeczytasz w 1 minutę
|

21.11.2016

Rutynowa kontrola na autostradzie w okolicach Funen zakończyła się dla greckiego kierowcy potężną karą za oszustwa na tachografie.


Grecki kierowca ciężarówki został zatrzymany 16 listopada na autostradzie w okolicach Funen. Kontrola ciężarówki wykazała ślady manipulacji tachografem, a dokładniejsze badanie naprowadziło policję na dowody techniczne oszustwa. Kierowca próbował się bronić opowiadając, że cały zeszły miesiąc spędził odpoczywając w Grecji, jednak dalsze dochodzenie wykazało, że mija się z prawdą.

Droga nauczka

Kierowca i jego szef dostali więc mandat z długą listą wykroczeń m. in. za fałszerstwo dokumentów, manipulację i naruszenie czasu jazdy i odpoczynku. Kara pieniężna wyniosła 43 672 euro. Nie wiemy niestety, jak na tę karę zareagował pracodawca Greka.

Srogie kary Duńczyków nie są dla nikogo tajemnicą, a jednak wciąż zdarzają się nie do końca sprytni kierowcy, którym wydaje się, że właśnie im „jakoś się uda”. Za ryzyko płaci się w Danii dużo.

Fotografia ilustracyjna: pixabay.com / Robfoto