Portal Shipping Watch donosi, że CMA CGM w informacji wysłanej do klientów podał, iż wykryto wyciek pewnych, ograniczonych danych, takich jak imiona i nazwiska, nazwa pracodawcy, stanowisko oraz dane kontaktowe.
Do ataku doszło blisko rok po poprzednim, który miał miejsce 28 września. Nie działały wówczas strony internetowe CMA CGM, a atak dotknął również kilku chińskich oddziałów firmy, skutkiem czego dział IT musiał zamknąć swoją sieć na całym świecie, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się złośliwego oprogramowania.
Utrudnienia trwały wówczas blisko dwa tygodnie.