Odsłuchaj ten artykuł

Fot. Polizia Locale di Bari
Pierwsza grzywna za brak inteligentnego tachografu 2.0 dla Bułgara. Sprawdź, gdzie są najsurowsze kary za to wykroczenie
Od 1 marca służby w państwach członkowskich Unii Europejskiej mogą nakładać na przewoźników grzywny za brak inteligentnego tachografu drugiej generacji w pojazdach realizujących przewozy międzynarodowe. Doniesienia o pierwszej karze pojawiły się we włoskich mediach. Zobacz, jakie kary grożą za to naruszenie we Włoszech i w innych krajach unijnych.
Z końcem lutego upłynął okres przejściowy, w którym służby kontrole w krajach unijnych wstrzymywały się od wystawiania mandatów za brak smart-tacho 2.0 w pojazdach podlegających wymianie urządzenia.
Od początku marca przewoźnicy, którzy nie zdążyli z wymianą tachografu, a mimo to realizują przewozy międzynarodowe, narażają się na sankcje.
Pierwsze doniesienia o grzywnie za to wykroczenie pojawiły się we włoskich mediach. Policja w Bari (w regionie Apulia na południu Włoch) już 1 marca wystawiła mandat w wysokości 866 euro bułgarskiemu kierowcy realizującemu transport międzynarodowy pojazdem wyposażonym w tachograf 1 generacji. Mężczyzna został ukarany także 10 punktami karnymi i zawieszeniem prawa jazdy na 3 miesiące.
Nawet 30 tys. euro grzywny
Najsurowiej takie wykroczenie karane jest we Francji, gdzie grozi za nie 30 tys. euro grzywny (ok. 125 tys. zł) i nawet rok więzienia. Pojazd zostaje zatrzymany przez służby do czasu rozwiązania problemu.
W Hiszpanii kwota mandatu wynosi 2001 euro (około 8,3 tys. zł). Pojazd może zostać unieruchomiony do czasu wymiany urządzenia. W Portugalii grzywna może sięgnąć nawet 6 tys. euro (około 25 tys. zł), a w Niemczech 1,5 tys. euro (około 6,2 tys. zł).
We Włoszech mandat za brak smart-tacho 2.0 wynosi od 866 do 3464 euro (od ok. 3,6 tys. zł do ok. 14,4 tys. zł). Kierowcy może zostać również zawieszone prawo jazdy, nawet na 3 miesiące. Właściciel ciężarówki może dostać mandat w wysokości od 831 do 3328 euro (w granicach od 3,5 tys. zł do 13,8 tys. zł).
Na Litwie grzywna dla kierowcy w wysokości od 350 do 600 euro (od 1,4 tys. zł do 2,5 tys. zł) oraz dla osoby prawnej lub podmiotu odpowiedzialnego od 900 do 1,7 tys. euro (od 3,7 tys. zł do 7,1 tys. zł). Co więcej, pojazdem tym nie będzie można kontynuować jazdy do czasu wymiany tachografu i przeprowadzenia weryfikacji stanu technicznego.
W Wielkiej Brytanii za brak smart-tacho 2.0 grozi 300 funtów mandatu (1,5 tys. zł). Z kolei w Irlandii grzywna przyznawana w trybie uproszczonym za to wykroczenie może wynieść 5 tys. euro (około 20,7 tys zł). Ponadto za to wykroczenie grozi również również kara pozbawienia wolności na okres nieprzekraczający 6 miesięcy. Dodatkowo irlandzcy funkcjonariusze ds. transportu RSA mogą zażądać od kierowcy lub przewoźnika przetransportowania pojazdu (lub zorganizowania tego) do warsztatu w celu sprawdzenia tachografu i jego zgodności z przepisami
Również w Polsce brak inteligentnego tachografu jest surowo karany. Grozi za to wykroczenie kara administracyjna w wysokości 12 tys. złotych (10 tys. zł dla firmy transportowej i 2 tys. dla zarządzającego transportem). Dodatkowo w przypadku braku wymaganego tachografu służby zatrzymują dowód rejestracyjny pojazdu z dopuszczeniem go do ruchu maksymalnie na 7 dni. Po upływie tego terminu z powodu niespełniania określonych warunków technicznych pojazd nie będzie dopuszczony do dalszej jazdy. Główny Inspektorat Transportu Drogowego podkreśla, że brak wymiany tachografu w odpowiednim czasie może być również rozpatrywany w kategoriach badania dobrej reputacji.