Ruszyły intensywne kontrole w Holandii. Służby przyłapały kilkudziesięciu kierowców na odpoczynku w ciężarówce

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Holenderska Inspekcja Środowiska Naturalnego i Transportu (ILT) opublikowała statystyki z pierwszych kontroli pod kątem zakazu odbierania regularnego tygodniowego odpoczynku w kabinie. 47 kierowców ukarano mandatem po 1,5 tys. euro każdy.

Jak donosi ILT, pierwsze kontrole odbyły się już na początku lutego. W tym tygodniu Inspekcja opublikowała statystyki z prowadzonych działań.

Wyniki kontroli ILT

Holenderscy funkcjonariusze prowadzili działania na terenie całego kraju, na parkingach wzdłuż autostrad A1, A2, A16, A20, A58, A59 i A67.

Jak wynika ze statystyk, służby od początku lutego skontrolowały 221 kierowców. Za wykroczenie związane z nowo wprowadzonym zakazem ukaranych zostało 47 truckerów. Otrzymali oni mandaty w wysokości 1,5 tys. euro (ok. 6,3 tys. złotych).
Zdaje się, że skuteczność służb w Holandii jest zdecydowanie wyższa niż w Niemczech. Tam przez ostatnie 5 miesięcy agenci Federalnego Urzędu Transportu Towarowego (BAG) skontrolowali w niedziele 2 485  pojazdów i/lub kierowców i stwierdzili przy tym łącznie 53 wykroczenia.

Podczas inspekcji zauważono, że wielu kierowców doskonale zdaje sobie sprawę z zakazu spędzania tygodniowego odpoczynku w pojeździe – zaznacza ILT. Do niedawna truckerzy, jeśli to tylko było możliwe, odbierali 45-godzinną pauzę w Holandii, ponieważ w innych krajach zachodnich obowiązywał już zakaz (Niemcy, Belgia i Francja).

width="640" height="360" frameborder="0" allowfullscreen="allowfullscreen">

45-godzinny odpoczynek w Holandii i wyrok TSUE

20 grudnia 2017 r. zapadł wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie Vaditrans BVBA v Belgia, potwierdzający legalność kar nakładanych przez niektóre kraje w Europie za odbieranie regularnego tygodniowego odpoczynku w pojeździe. Zgodnie z decyzją Trybunału, rozporządzenie (WE) 561/2006 zakazuje spędzania 45-godzinnego odpoczynku oraz nakłada na państwa członkowskie obowiązek ustanowienia kar za naruszenie tego rozporządzenia. “Kary te, jak wynika również z motywu 26 rozporządzenia nr 561/2006, muszą być skuteczne, proporcjonalne, odstraszające i niedyskryminujące” – czytamy w wyroku.

Holenderska Inspekcja Środowiska Naturalnego i Transportu (ILT) o planowanym rozpoczęciu egzekwowania zakazu poinformowała w dniu ogłoszenia wyroku. Do końca stycznia trwała kampania informacyjna. Kontrole miały ruszyć z początkiem lutego. Mandat za złamanie zakazu wynosi 1,5 tys. euro (ok. 6,3 tys. zł).

 

 

Tagi