Odsłuchaj ten artykuł
Fot. SkyCell
Internet Rzeczy – czy w transporcie i logistyce w ogóle ma sens?
Internet Rzeczy (IoT, ang. Internet of Things) to swoiste połączenie, w jeden organizm sprzętu, pojazdów i innych przedmiotów, realizowane przez zaawansowane narzędzia informatyczne. Odpowiednie algorytmy rejestrują i przewidują wydarzenia i przekazują informacje o nich do podmiotów połączonych. IoT coraz częściej znajduje zastosowanie w gospodarce. Gdzie w logistyce i transporcie wykorzystuje się Internet Rzeczy?
W artykule przeczytasz o tym, gdzie i w jaki sposób wykorzystuje się obecnie Internet Rzeczy w branży TSL.
Internet Rzeczy (IoT, ang. Internet of Things) to swoiste połączenie, w jeden organizm sprzętu, pojazdów i innych przedmiotów, realizowane przez zaawansowane narzędzia informatyczne. Odpowiednie algorytmy rejestrują i przewidują wydarzenia i przekazują informacje o nich do podmiotów połączonych. IoT coraz częściej znajduje zastosowanie w gospodarce. Gdzie w logistyce i transporcie wykorzystuje się Internet Rzeczy?
Według prognoz MarketsandMarkets, wartość rynku IoT w ciągu najbliższych kilku lat wzrośnie o jedną czwartą, osiągając poziom 640 mld dolarów (szacunki IHS Markit wskazują na liczbę 20 mld urządzeń podłączonych do sieci). Korzyści biznesowe, wynikające z wdrożenia rozwiązań IoT dostrzega już sektor produkcyjny, handel i… branża transportowa. Mowa głównie o optymalizacji kosztów, usprawnieniu łańcucha dostaw, pozyskiwaniu klientów.
Technologia IoT znajduje zastosowanie nawet tam, gdzie czasem jej nie dostrzegamy. Przykładem jest zarządzanie przestrzenią magazynową. Dostępne są tzw. inteligentne palety i regały, coraz powszechniejsze są magazyny wysokiego składowania, w których towary są przenoszone w sposób zautomatyzowany przez układnice.
Internet Rzeczy zlokalizuje ładunek
Posiadanie informacji o dostępnej powierzchni magazynowej w połączeniu z danymi o lokalizacji określonego towaru i planowanym czasie jego dostarczenia (z uwzględnieniem danych zbieranych w czasie rzeczywistym, np. o opóźnieniu) pomaga wydajnie zarządzać przestrzenią, np. w centrach logistycznych.
– Dzięki IoT można łatwo i szybko zarządzać flotą oraz zwiększać bezpieczeństwo. To przekłada się na zyski – dzięki rozwiązaniom IoT np. monitorowaniu jazdy kierowców może optymalizować koszty paliwa, monitorować niebezpieczne manewry w czasie kierowania pojazdem, pomóc znaleźć parking czy choćby na bieżąco przekazywać informację klientowi o lokalizacji i stanie przewożonego ładunku – tłumaczył niedawno na łamach TOP Logistyka, Dariusz Terlecki, dyrektor sprzedaży w TomTom Telematics.
Przykładem zastosowania IoT w transporcie są tzw. inteligentne, monitorowane kontenery SkyCell. Sprawdzają się zwłaszcza przy dystrybucji biofarmaceutyków, a zatem leków szczególnie wrażliwych na wahania temperatury, na zmiany pH i na zanieczyszczenie środowiska. Specjaliści wyliczyli, że 40 proc. z ponad 13 mld dolarów wydatkowanych w 2017 r. na transport biofarmaceutyków zmarnowano przez błędy w przewozach.
Firma technologiczna SkyCell stworzyła kontenery chłodnicze, w których można na bieżąco śledzić odchylenia parametrów, w choćby najmniejszym zakresie. Wszystkie kontenery SkyCell wyposażono w czujniki IoT, które łączą się z chmurą danych. Dzięki serwisowi można zdalnie monitorować i podejmować interwencje dotyczące każdego kontenera, aby zapewnić te same, surowe standardy jakości wszędzie tam, gdzie kontenery się znajdują. A mogą być śledzone w każdym kraju, na każdym kontynencie, oprogramowanie pozwala zaś monitorować parametry, ale też wskazywać, czy kontener znajduje się w odpowiednim stanie. Zbiór danych powstających w wyniku monitorowania pozwala też na dokonywanie analiz, jak również wykonywanie symulacji tras transportu kontenerów. To umożliwia z kolei eliminację miejsc, w których zagrożenie zakłóceniem łańcucha dostaw jest największe.
Wspomaga kompletację i rozmieszczanie w magazynie
Z technologii IoT korzystają też użytkownicy tzw. inteligentnych systemów regałowych. W centrum logistycznym w Aalen-Ebnat zastosowano regały, z których każdy ma od trzech do pięciu ciągłych poziomów magazynowania (zainstalowane jeden nad drugim). Ponieważ palety i przechowywane na nich materiały mają różne formaty: długości, szerokości i wysokości, trzeba je za każdym razem zmierzyć, a następnie zważyć. Po analizie komputerowej danych, system przenośników rolkowych transportuje towar do magazynu. To wymiary, a także całkowita waga określają miejsce przechowywania konkretnych towarów. Wyznaczony korytarz w ruchomym regale otwiera się automatycznie.
Zupełnie inne zastosowanie ma Internet Rzeczy w zautomatyzowanym transporcie aut grupy Volkswagen w Wolfsburgu. Spektakularną i znaną konstrukcją, która wpisuje się w założenia tej idei jest bowiem tamtejszy magazyn pojazdów. Auta magazynowane są w dwóch okrągłych wieżach, z których każda ma po dwadzieścia pięter (ok. 60 m wysokości) i mieści po czterysta aut. Wieże są połączone z fabryką 700-metrowym, podziemnym tunelem. Za jego pośrednictwem nowe auta są dostarczane na ekspozycję (z prędkością 7 km/h) i automatycznie umieszczane w odpowiednich miejscach.
Inny przykład dotyczy pomocy przy kompletacji, np. dcStreamMobile w ID Logistics. Chodzi o zintegrowany monitoring procesów magazynowych, wspierający zarządzanie i kontrolujący operacje, szczególnie te związane z kompletowaniem zamówień (zwłaszcza multikompletację, multi-order picking), ale też regulujący przygotowanie towarów do dystrybucji z magazynu do sklepów. Działanie dcStreamMobile opiera się na rejestracji online przygotowania zamówień za pomocą kamer wysokiej rozdzielczości, umieszczonych na widlakach. Pozyskane dane są gromadzone na serwerze, a materiał wideo jest oznaczony kodem artykułu, numerem palety i nazwą klienta. Dzięki temu można szybko znaleźć odpowiednie nagranie, sprawdzić, jak przebiegał proces oraz dlaczego i gdzie doszło do ewentualnego błędu. Materiał jest wykorzystywany nie tylko przy rozpatrywaniu reklamacji, ale pozwala także na poprawę rozkładu magazynu i przebiegu procesów operacyjnych.
W przyszłości jeszcze więcej zastosowań
Tak wygląda zastosowanie IoT dziś, a jak będzie w przyszłości? Otóż wiadomo, że technologie oparte na IoT wykorzystywane będą m.in. w “platooningu”, a zatem do tworzenia zautomatyzowanych konwojów pojazdów, w których odległość między nimi jest predefiniowana (grupa jadących pojazdów dostosowuje swoje zachowanie do pierwszego z nich). Specjaliści twierdzą, że sytuacja w której tylko jeden pojazd konwoju będzie musiał mieć kierowcę, a reszta pojazdów skopiuje jego zachowanie to melodia nieodległej przyszłości, a konkretnie kilku lat.
Ciekawy projekt, oparty na IoT, a dotyczący branży kurierskiej jest natomiast prowadzony wspólnie przez Volvo, Audi, Amazon i DHL. Chodzi o zbadanie możliwości dostarczania zamówionych towarów do bagażników pojazdów klientów. Próby wypadły pomyślnie, kurier może samodzielnie zlokalizować konkretny pojazd, a nawet otworzyć bagażnik przy zastosowaniu specjalnego klucza cyfrowego. Dzięki temu, już niebawem może zwiększyć się skuteczność doręczeń (bagażnik auta jest kolejnym miejscem, w którym można zostawić przesyłkę).
Fot. SkyCell