Włoski producent będzie oficjalnym dostawcą pojazdów, silników i części zamiennych dla obydwu zespołów. Wszystkie ciężarówki Iveco Powerstar są wyposażone w silniki Cursor 13 o mocy do 1000 KM, specjalnie zaprojektowane przez FPT Industrial – markę w ramach Iveco Group.
W ciężarówkach zastosowano też najnowocześniejsze modyfikacje zawieszenia i systemów pompowania opon.
W nadchodzącej edycji rajdu będzie się ścigać 365 pojazdów a trasa zapowiada się jako ekstremalny test wytrzymałości. Zawodnicy będą mieli do pokonania dystans ponad 8,5 tys. km po pełnym niebezpieczeństw terenie, od wybrzeży Morza Czerwonego po metę w Ad‑Dammam po przeciwnej stronie Półwyspu Arabskiego. Kierowców rajdowych czeka prawie 5 tys. km odcinków specjalnych (prolog i 14 etapów). Cztery dni przewidziano na przejazd przez obszar wydm na pustyni Ar-Rab al-Chali.
– Nie możemy się już doczekać momentu, kiedy nasze ciężarówki Iveco Powerstar pokażą na co je stać w tym najtrudniejszym rajdzie w Arabii Saudyjskiej. Nasze zespoły wyróżnia połączenie doświadczenia i młodych talentów, a kierowcy są głodni rywalizacji i zdeterminowani, by dać z siebie wszystko i maksymalnie wykorzystać potencjał pojazdów – powiedział Fabio Santiago, dyrektor ds. marketingu i zarządzania produktami w dziale pojazdów ciężarowych Iveco.
Za kierownicami Iveco Powerstar usiądą ojciec i syn
Koncern wystawi do rajdu w sumie cztery pojazdy – po dwa z każdym z zespołów. W zespole Eurol Team de Rooy Iveco ciężarówkami pokierują ojciec i syn – Martin i Mitchel van den Brink. Mitchel debiutował jako 16‑latek, kiedy dołączył do swojego ojca, Martina, który brał udział w Dakarze 2019 jako mechanik i pilot. Mitchel był wówczas najmłodszym uczestnikiem zmagań.
Martin ma natomiast za sobą 14 startów w Dakarze. Zapowiada, że będzie chciał wykorzystać nieobecność zespołów Kamaza (wynikających z sankcji nałożonych na Rosję) i powalczyć o podium.
– Nie da się wygrać Dakaru pierwszego dnia. To dwutygodniowy wyścig, do którego potrzeba dużo doświadczenia, dlatego myślę, że starsi kierowcy często radzą sobie dobrze. W zeszłym roku finiszowałem na szóstym miejscu, więc w tym roku bez Kamaza musimy walczyć o podium! – zapowiedział w wypowiedzi dla organizatorów rajdu.
Trucki z Boss Machinery Team de Rooy Iveco poprowadzą natomiast Janus van Kasteren jr oraz Vick Versteijnen.
Rajd Dakar 2023 rozpoczyna się oficjalnie w sylwestra – 31 grudnia 2022 r.