Jazda z dwoma “zimnymi łokciami”? Z tą ciężarówką to możliwe…

Wuling E10 to w pełni elektryczny, jednomiejscowy pojazd użytkowy zaprojektowany tak, aby zmieścił się w najwęższych ulicach megamiast, jako rozwiązanie w zakresie dostawy „ostatniej mili”. Najwęższa ciężarówka na świecie zaprojektowana przez Chińczyków ma stanowić alternatywę dla rowerów cargo. Światowa premiera pojazdu miała miejsce pod koniec sierpnia br.

Mała chińska ciężarówka ma nietypowe proporcje ze względu na wąską maskę i małe 12-calowe koła. Oprócz standardowej wersji z metalową skrzynią z tyłu, Wuling E10 dostępny jest w wersji z podwyższonym dachem, która może służyć jako chłodnia do transportu i sprzedaży kwiatów, lodów, owoców, żywności lub napojów. Wewnątrz jednomiejscowej kabiny znajdują się manualna klimatyzacja, cyfrowa tablica rozdzielcza oraz port USB do ładowania.

Źródło: Wulling Motors

Wuling E10 jest dostawczakiem elektrycznym, ale w pełni funkcjonalnym. Rozpędza się do 71 km/h dzięki 27-konnemu silnikowi i akumulatorowi o pojemności 9 kWh. Chińczycy twierdzą, że przy miejskich prędkościach nie przekraczających zwykle 40 km/h przejedzie do 150 km na jednym ładowaniu.

Choć ciężarówka ma kubaturę 60 stóp sześciennych (1,7 m3), to jej ładowność ograniczona jest do 200 kg , co jest zrozumiałe w przypadku pojazdu o masie własnej 620 kg .

Źródło: Wulling Motors

Pojazd kosztuje, w przeliczeniu, od 21 do 23 tysięcy złotych.