REKLAMA
Sennder

Kierowca firmowy? Niebezpieczeństwo na drodze

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Po naszych drogach jeździ dziś blisko 2 mln samochodów służbowych. Po wakacjach natężenie ruchu wzrasta o ok 30 proc. Październik jest najczarniejszym miesiącem w statystykach wypadków. Ich główną przyczyną jest nadmierna prędkość. A tej nagminnie dopuszczają się "kierowcy handlowcy", którzy zatrzymani przez funkcjonariuszy tłumaczą, że muszą zdążyć na spotkanie.

We wrześniu została przeprowadzona akcja "Zapnij pasy nie wystarczy", w ramach której policjanci ze śląskiej drogówki kontrolowali posiadanie fotelików samochodowych dla dzieci. Okazało się, że co 10. dziecko jest przewożone bez pasów, a aż 6 proc. dzieci podróżuje bez fotelika. Kierowcy poruszający się firmowymi samochodami tłumaczą, że musieliby zdobyć zgodę pracodawcy na fotelik, a przecież najczęściej nie mogą oficjalnie korzystać ze służbowego pojazdu do celów prywatnych.

Agnieszka Pawlus, psycholog transportu z katowickiego Centrum Psychologii PULS zaznacza, że w oczach innych nacji Polacy uznawani są za kierowców szalonych. Wg badań unijnego programu SARTRE dozwoloną prędkość przekracza aż 45 proc. polskich kierowców. Do nerwowych sytuacji najczęściej dochodzi w drodze do lub z pracy. Przepracowani, zestresowani kierowcy nadzwyczaj często powodują wypadki drogowe. Prócz tego służbowe auto pozwala kierowcy zapomnieć o kosztach eksploatacyjnych, bo te pokrywa najczęściej firma. Nie trzeba więc dbać o samochód ani o zużycie paliwa. Wiecznie spieszący się pracownicy wciskają pedał gazu nie licząc się z szeregiem zagrożeń jakie niesie szybka jazda. Dochodzi do tego "prowadzenie biura" w samochodzie – rozmowy przez telefon, odbieranie wiadomości, ustawianie nawigacji…

Jak powstrzymać pędzących i rozkojarzonych kierowców? Policja sugeruje wzmożenie kontroli drogowych oraz podnoszenie świadomości nie tylko kierowców, ale także ich pracodawców. Innym wyjściem mógłby być montaż systemów kontroli GPS, jednak takie rozwiązanie byłoby trudne do wprowadzenia w życie. Pracodawcom zależy na sprawnym funkcjonowaniu firmy – bezpieczeństwo ich podwładnych nie ma tak wielkiego znaczenia.

Na koniec przypominamy statystyki drogowe: najwięcej wypadków w 2012 roku miało miejsce w październiku. Tylko Komenda Wojewódzkiej Policji w Katowicach odnotowała ich 489 (do tego dodać należy 4194 kolizje), w wyniku których zginęły 42 osoby a 550 zostało rannych.

źródło: interia.pl

Autor: Bogumił Paszkiewicz