Według raportu Geotab 87 proc. respondentów z całej Europy stwierdziło, że czuliby się bardziej komfortowo z systemem natychmiastowej pomocy głosowej opartym na sztucznej inteligencji, który analizuje obraz w czasie rzeczywistym, niż z takim, który przechowuje nagrania do późniejszego przeglądu.
Prywatność kontra bezpieczeństwo
Wyniki badania zwracają uwagę na dylemat „prywatność kontra bezpieczeństwo” w kontekście stosowania technologii monitorowania kierowców. Choć 87 proc. kierowców wyraża obawy związane z obecnością kamer w kabinie, aż 97 proc. respondentów stwierdziło, że zaakceptowałoby tę technologię, jeśli materiał wideo mógłby zostać użyty do udowodnienia ich niewinności w przypadku kolizji.
Obawy kierowców koncentrują się głównie wokół tego, w jaki sposób nagrania mogłyby być wykorzystywane. Około jedna trzecia ankietowanych obawia się, że materiał może być wyciągany z kontekstu (34 proc.) lub wykorzystywany przeciwko nim w procedurach dyscyplinarnych (34 proc.), podczas gdy 32 proc. wskazało na bezpieczeństwo danych jako główną obawę.
Brytyjscy kierowcy bardziej otwarci na nowoczesne technologie
Pomimo tych zastrzeżeń, kierowcy z Wielkiej Brytanii wydają się bardziej otwarci na technologię coachingu niż ich europejscy odpowiednicy. Wśród siedmiu badanych krajów europejskich Wielka Brytania miała najwyższy odsetek kierowców (35 proc.), którzy postrzegają coaching oparty na kamerach samochodowych jako przydatne narzędzie zwiększające bezpieczeństwo i rozwój zawodowy.
AI coraz częściej postrzegana jako wsparcie, nie zagrożenie
Badanie, które objęło ponad 3,500 zawodowych kierowców w całej Europie, wskazuje, że nastawienie wobec sztucznej inteligencji i technologii w kabinie ulega zmianie. Coraz więcej kierowców dostrzega potencjalne korzyści w zakresie bezpieczeństwa i ochrony przed odpowiedzialnością, zamiast obawiać się nadzoru.