Przed świętami na granicy Łotwy i Rosji, tworzyły się kilometrowe kolejki ciężarówek. Jak stwierdzili sami kierowcy- drzwi Rosyjskiego Urzędu Celnego są zamknięte.
Z racji tego, że czas oczekiwania na granicy przedłużał się do kilku dni, kierowcy zostawili załadowane pojazdy i udali się pociągami do domu.
Załadowane ciężarówki zostały w Rosji, a kierowcy wrócili na Litwę.
Autor: Paulina Pożarycka
Źródło: http://e100.eu/pl/news/2140/