TransInfo

Koncerny samochodowe „olewają” nas?!

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
|

27.04.2010

W Polsce przybywa fabryk produkujących części samochodowe. Jednak jak przewidują eksperci, że w przyszłym roku możemy stracić szóste miejsce w rankingu europejskich producentów aut. Według doniesień- polska gospodarka powinna na tym skorzystać.

Przez ostatnie dziesięć lat nie została wybudowana w Polsce ani jedna fabryka samochodów osobowych. Chociaż nasz kraj ubiegał się o pięć takich inwestycji, to takie firmy jak KIA, Hyundai czy Toyota zlokalizowały swoje fabryki w krajach sąsiadujących z Polską. Pomimo tego, branża motoryzacyjna stała się dla polskiej gospodarki jednym z kluczowych sektorów. Odpowiada za ponad 10% przychodów firm. W 2009 roku branża zanotowała 15% wzrost sprzedaży, jej rentowność netto przekraczała 8%, a pracowało w niej ponad 137 tys. osób. Do czołówki zestawienia awansował Fiat Auto Poland.

Według koncernów, Polska nie jest dobrym miejscem inwestycji. Przykładem jest chociażby ulokowanie produkcji nowego Fiata Panda pod Neapolem, a nie w Tychach. W tym przypadku Fiat wyda na to przedsięwzięcie 700 mln euro. Na niekorzyść Polski działają także prognozy rynkowe, m.in. zapowiadany na 2010 r. kilkunastoprocentowy spadek sprzedaży aut w Unii Europejskiej, gdzie trafia 94% samochodów z polskich fabryk.

Zatem można się spodziewać, iż nasz kraj straci obecną szóstą pozycję w rankingu europejskich producentów aut. W przyszłym roku najpewniej przegonią nas Włosi.

Rozwój przemysłu motoryzacyjnego w Polsce będzie teraz wspierać coraz mocniej produkcja części samochodowych, gdzie przybywa inwestycji. Branża motoryzacyjna zadeklarowała większość z 500 mln zł z zaplanowanych nakładów inwestycyjnych w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (KSSE). Zalicza się do nich m.in. włoski koncern Brembo, produkujący tarcze hamulcowe oraz Lear Corporation, producent foteli do aut. Przewidywane jest, że w bieżącym roku ok. 60%. nowych przedsięwzięć związanych będzie z motoryzacją.

Rozbudowa sektora dostawców dla fabryk aut to dobra prognoza dla gospodarki. Jest to lepsze rozwiązanie niż, gdyby miały powstawać w naszym kraju montownie samochodów. Produkcja komponentów jest bardziej stabilna niż produkcja samochodów. Wytwórcy mogą natomiast redukować ryzyko spadku zamówień poprzez współpracę z różnymi odbiorcami- mówi Andrzej Halarewicz z firmy analitycznej Jato Dynamics.

Autor: Paulina Pożarycka

Źródło: http://www.pim.pl/dealerzy/index.php?option=com_content&view=article&id=636:koncerny-samochodowe-bd-omija-polsk&catid=41:informacje&Itemid=180