Odsłuchaj ten artykuł
Kontrowersje wokół zamknięcia parkingu w Jabbeke. “Zakaz szkodzi gospodarce”
Popularny wśród kierowców ciężarówek parking w belgijskim Jabbeke został zamknięty z powodu strzelaniny między imigrantami, do której doszło nieopodal w zeszłym tygodniu. Lokalne związki transportowe krytykują ten środek bezpieczeństwa.
Obecnie na parkingu przy belgijskiej autostradzie E40 w Jabbeke nie można odbywać nocnych odpoczynków. Parking, przez najbliższe trzy miesiące, będzie zamykany na noc (od godz. 20 do 6 rano). O wprowadzeniu zakazu poinformował Daniël Vanhessche, burmistrz miasta. Za tą decyzją stoją względy bezpieczeństwa.
Kontrowersje wokół zakazu
Nie tylko organizacjom transportowym nie spodobała się decyzja burmistrza Jabbeke. Wprowadzenie zakazu krytykuje również belgijski minister spraw wewnętrznych. Uważa on, że ten środek bezpieczeństwa jest szkodliwy dla gospodarki – donosi portal transportowy verkehrsrundschau.de.
Na parkingach wzdłuż wybrzeża koczują nielegalni imigranci, którzy próbują włamywać się do ciężarówek, by przedostać się nimi do Wielkiej Brytanii.
Łatwo jest po prostu zamknąć parking, ale to nie rozwiązuje problemu – skarży się Philippe Degraef, szef belgijskiego związku przewoźników Febetra. Podkreśla przy tym, że kierowcy mają prawo do odpoczynku w bezpiecznym miejscu i proponuje, by część wpływów z pobieranego w Belgii myta przeznaczyć na zabezpieczenie parkingów w kraju. – Czy to takie trudne? – pyta retorycznie Degraef.
Z kolei belgijski związek zawodowy kierowców UBT obawia się, że za przykładem burmistrza Jabbeke pójdą inni i wprowadzą podobne zakazy w trosce o bezpieczeństwo truckerów. Takie plany miały kolejne gminy leżące wzdłuż E40 – Landen i Dilbeek. Nasuwa się tylko pytanie, gdzie wtedy będzie można odbyć przepisowe odpoczynki?
Brak środków na ochronę
Pod koniec 2016 r. na trzech parkingach przy belgijskiej autostradzie E40 biegnącej wzdłuż wybrzeża pojawili się ochroniarze. Decyzję o tym rozwiązaniu podjął Ben Weyts, belgijski minister transportu, ze względu na duże grupy imigrantów, którzy w tym regionie włamywali się do ciężarówek. Jednym z chronionych obiektów był parking w Jabbeke. Po pewnym czasie fundusze na prywatnych strażników wyczerpały się jednak i problem obecności uchodźców wrócił.
Fot. TransINFO