Choć producenci ciężarówek prześcigają się we wprowadzaniu kolejnych udogodnień w kabinach pojazdów, większości z nich nadal daleko do wnętrz, które kojarzą się z domem. Tego samego nie można jednak powiedzieć o projektach pewnej amerykańskiej firmy, która tworzy spersonalizowane sypialnie dla kierowców.
ARI Legacy Sleepers zajmuje się tworzeniem przestronnych pomieszczeń sypialnych dla kierowców ciężarówek. Klient, który chce wyposażyć trucka w taki pokój, sam ustala wymiary pomieszczenia.
Największą popularnością cieszą się kabiny o długości do 4 metrów. Rekordziści zamawiają jednak nawet sypialnie o długości 7 metrów. Przy szerokości 2,5 metra powierzchnia mieszkalna wynosi wówczas nawet do 17 metrów kwadratowych! A więc mniej więcej tyle, ile mają hotelowe pokoje.
Układ pomieszczeń można wybierać z kilkudziesięciu możliwości, podobnie wyposażenie. Na gotową kabinę sypialną trzeba czekać do trzech miesięcy.
Cena? Od 50 do nawet 150 tys. dolarów (ok. 567 tys. zł). Do tego dochodzi konieczność zakupu podstawowego pojazdu, wyposażonego w tradycyjną, krótką kabinę dzienną, co oznacza dodatkowe 100 tys. dolarów.
Zobaczcie kabiny sypialne. Warte swej ceny?
Współpraca: Agnes Sternak
Fot. ARI Legacy Sleepers / Facebook
