REKLAMA
Inelo

Fot. Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu

Zatrzymany za manipulację tachografem – kierowcy grozi do 5 lat więzienia

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Podczas rutynowej kontroli drogowej w Wałbrzychu doszło do ujawnienia poważnego naruszenia prawa – kierowca ciężarówki ingerował w działanie tachografu i drogomierza. Sprawa ma finał karny, a kierowcy grozi do 5 lat więzienia zgodnie z art. 306a Kodeksu karnego.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

W zeszły poniedziałek na ulicy Uczniowskiej w Wałbrzychu funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji, wspólnie z Inspekcją Transportu Drogowego, zatrzymali do kontroli zespół pojazdów – ciągnik siodłowy z naczepą. Już na początku kontroli funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że urządzenia rejestrujące czas pracy kierowcy oraz przebieg pojazdu nie działają prawidłowo.

Tachograf „odpoczywa”, pojazd jedzie

W toku dalszych czynności ustalono, że 33-letni kierowca celowo wyłączył tachograf oraz drogomierz. W efekcie system wskazywał, że kierowca odpoczywa, mimo że pojazd znajdował się w ruchu, a urządzenia nie rejestrowały przejechanych kilometrów. 

Aby potwierdzić podejrzenia, funkcjonariusze przeprowadzili próbę drogową z udziałem technika kryminalistyki. Kierujący, w obecności służb, zademonstrował sposób dezaktywacji urządzeń. Podczas jazdy drogomierz nie rejestrował przejechanych kilometrów – wartość licznika pozostała bez zmian. Po ponownym uruchomieniu pojazdu, urządzenia zaczęły działać prawidłowo – tachograf zarejestrował aktywność jazdy, a drogomierz naliczał dystans” – czytamy w komunikacie policji. 

Postępowanie karne i zabezpieczenie pojazdu

Kierowca został zatrzymany, a pojazd przekazano innej osobie do zabezpieczenia. Tachograf zabezpieczono jako dowód w sprawie. Wobec 33-latka wszczęto postępowanie zgodnie z ustawą o transporcie drogowym, jednak ze względu na wagę czynu, sprawa trafiła również na grunt prawa karnego. 

Odpowiedzialność karna za manipulację – art. 306a Kodeksu karnego

Za ingerencję w działanie tachografu i drogomierza kierowcy grozi odpowiedzialność na podstawie art. 306a Kodeksu karnego:

Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
(Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553 z późn. zm.)

Jeżeli sprawca działa na zlecenie – na przykład pracodawcy – odpowiedzialność karna obejmuje także zleceniodawcę. Oprócz konsekwencji karnych, kierowcy grozi kara administracyjna w wysokości 2 tys. zł, a przedsiębiorcy – nawet 12 tys. zł.

ITD zgłasza manipulacje organom ścigania

Zgodnie z wytycznymi wydanymi przez Głównego Inspektora Transportu Drogowego w lipcu 2019 r. wszyscy inspektorzy zobowiązani są do zgłaszania do prokuratury każdego przypadku manipulacji tachografem:

Powinni oni kierować do organów ścigania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 306a Kodeksu karnego w każdym przypadku stwierdzenia wykrycia i używania niedozwolonego urządzenia wpływającego na zmianę wskazań tachografu powodującego jednocześnie zmianę wskazań drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingerencję w prawidłowość jego pomiaru” – poinformowało redakcję trans.iNFO Biuro Informacji i Promocji GITD.

Inspekcja nie prowadzi postępowań karnych – w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości zawiadamiane są odpowiednie organy, które podejmują dalsze działania zgodnie z przepisami.

Zagrożenie dla bezpieczeństwa

Manipulacja urządzeniami rejestrującymi to nie tylko przestępstwo, ale także ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Fałszowanie czasu pracy kierowcy zwiększa ryzyko wypadków spowodowanych przemęczeniem.

Tego typu działania są nie tylko nielegalne, ale i skrajnie nieodpowiedzialne. Policjanci i inspektorzy ITD nie pozostają obojętni wobec takich przypadków – każda próba oszustwa spotyka się z natychmiastową i stanowczą reakcją – podkreśla podkom. Agnieszka Głowacka-Kijek z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu cytowana w komunikacie.

Manipulacja jako przestępstwo także w Hiszpanii

Podobnie jak w Polsce, również w Hiszpanii manipulowanie tachografem przestało być traktowane wyłącznie jako wykroczenie administracyjne. Zgodnie z wytycznymi Prokuratury ds. bezpieczeństwa drogowego, obowiązującymi od 2020 r., tego typu czyny są obecnie klasyfikowane jako przestępstwa fałszowania dokumentów urzędowych.

Zmiana podejścia nastąpiła po wyroku Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2020 r., który skazał kierowcę ciężarówki na sześć miesięcy więzienia oraz grzywnę w wysokości 1 080 euro. Mężczyzna użył magnesu, by zakłócić działanie tachografu, który rejestrował odpoczynek, mimo że pojazd był w ruchu. Sąd orzekł, że takie działanie spełnia znamiona fałszowania dokumentacji urzędowej, co zgodnie z hiszpańskim kodeksem karnym podlega karze więzienia na mocy art. 392 w związku z art. 390.1.2º.

Hiszpańskie służby zostały zobowiązane do intensyfikacji kontroli oraz badania, czy za manipulacją stoją również pracodawcy. Jeśli dochodziło do współudziału w procederze – na przykład w celu uniknięcia mandatów za przekroczenie czasu jazdy – również przedsiębiorcy mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej, włącznie z zarzutem naruszenia praw pracowniczych.

 

Tagi: