Historię kobiety z Eastoft opisał dziennik DailyMail. Zanim jednak media zaczęły pisać o Milly w kontekście pracy w branży TSL, ta zdobyła tytuł Miss Lincoln, Miss Charity Lincolnshire oraz Top Model Lincolnshire 2018, a następnie znalazła się w finale wyborów na miss Anglii. Wybiegi i błyski fleszy postanowiła zamienić na kabinę ciężarówki. Zapewnia przy tym, że i tu, i tu czuje się komfortowo.
Tym, co skłoniło ją do podjęcia próby zdobycia uprawnień niezbędnych do wykonywania zawodu, był brak kierowców ciężarówek. Urodziwej Brytyjce zależy jednak nie tylko na zasileniu szeregów kierowców ciężkich pojazdów, ale i na przełamaniu stereotypów związanych z płcią – pisze dziennik.
Myślę, że mamy nowoczesne czasy i nie ma nic, co powstrzymałoby dziewczyny przed zaangażowaniem się w tego rodzaju rzeczy” – Everatt mówi na łamach DailyMail.
Co ciekawe, dla Milly nie jest to pierwszy kontakt z dużymi pojazdami. Na rodzinnej farmie miała bowiem do czynienia z traktorami. Na razie ciężarówkę prowadziła na placu, a już niedługo ma wyjechać na regularne drogi. Uzyskanie prawa jazda na pojazdy ciężarówe zawsze było na liście jej celów. Planowała zrobić to wcześniej, ale szyki popsuła pandemia COVID-19.
Nierówności wśród kierowców ciężarówek
Brytyjski dziennik przypomniał w kontekście historii Milly, że na Wyspach kobiety stanowią wśród truckerów od 1 do 3 proc., co jest jest jedną z największych dysproporcji w grupach zawodowych w Wielkiej Brytanii. Pozostaje mieć nadzieję, że starania modelki przyczynią się do wzrostu udziału kobiet w branży TSL.