Odsłuchaj ten artykuł

Fot. Stellantis
Największa fabryka dostawczaków w Europie stanęła. Przez brak podstawowego komponentu
Zakład Stellantis w Sevel produkujący samochody dostawcze do soboty wstrzymał produkcję pojazdów. Powodem jest… brak silników.
Zakład włosko-francusko-amerykańskiej grupy motoryzacyjnej zawiesił produkcję w środę, 31 sierpnia – poinformowała agencja Reuters. W fabryce powstają Fiat Ducato, Citroen Jumper oraz Peugeot Boxer.
Powodem wstrzymania produkcji jest brak dostaw silników. Jednostki napędowe dla Boxera i Jumpera robione są we francuskich zakładach Stellantisa, te do Ducato – we Włoszech. Przerwa ma potrwać do soboty, 3 września.
To nie pierwszy raz kiedy fabryka w Sevel zmuszona jest wstrzymać produkcję ze względu na brak podzespołów. W sierpniu 2021 r. powodem był brak czipów a w lutym br., podobnie jak dziś, wstrzymano dostawy silników do zakładu.
Fabryka w Sevel jest największym zakładem produkującym lekkie samochody użytkowe w Europie. Jej moce produkcyjne to ok. 300 tys. pojazdów rocznie. Zakład zatrudnia 5,3 tys. osób. Strona Automotivesuppliers.pl podaje, że problemy z dostawami silników nie dotyczą polskiej fabryki Stellantisa w Gliwicach.