TransInfo

Nie będzie ekspresówek na Euro 2012

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
|

8.02.2010

Drogowcy pracują nad 250 kilometrami dróg ekspresowych. Rusza budowa odcinków szybkich tras S2 i S8 w Warszawie za prawie 2 mld zł. Niestety fragmenty trans nie utworzą połączenia między miastami.

Coraz bliżej podpisania jest umowa na budowę 25,1 kilometra S8 z Oleśnicy do Sycowa przed Wrocławiem. Przetarg wygrała firma Skanska, która zgłosiła najtańsza ofertę 468 mln zł. Kosztorys GDDKiA wynosił 988 mln zł.

Do końca roku GDDKiA chce rozstrzygnąć jeszcze kilka przetargów, m.in. na 43-kilometrowy odcinek S3 w województwie lubuskim z Międzyrzecza do Sulechowa. Rządowy program budowy dróg i autostrad, przyjęty przez poprzedni rząd zakładał wybudowanie około 2 tysięcy km dróg ekspresowych. W lutym 2008 roku Cezary Grabarczyk obiecywał, że na Euro 2012 gotowe będą drogi: S5 z Wrocławia do Grudziądza, S7 z Gdańska przez Warszawę aż za Kraków, S8 z Wrocławia do Białegostoku czy prawie cała droga S3 ze Szczecina do czeskiej granicy. Teraz już wiadomo, że planu nie uda się zrealizować.

Opóźniają się rozstrzygnięcia przetargów na budowę S5 z Bydgoszczy do Wrocławia. Drogowcy nie radzą sobie z przygotowaniem dokumentacji przetargowej. Opóźnieniom według nich winne są obowiązkowe raporty środowiskowe, których obowiązek sporządzania został wprowadzony w Polsce pod naciskiem Unii Europejskiej.

„Realnie oceniając, zaawansowanie przygotowań do inwestycji budowa zaplanowanych tras powinna zakończyć się w 2017 roku. A i tak przecież nie będzie to kompletna sieć polskich dróg ekspresowych” – mówi Adrian Furgalski, analityk z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Większość dróg ekspresowych w Polsce to drogi na papierze. S19 z Białegostoku do Rzeszowa ma mieć 570 kilometrów, z czego zbudowano jedynie 7 ( w budowie znajduje się kolejnych 8). Prace opóźnia fakt, że projekt znalazł się na liście rezerwowej i na razie nie może liczyć na unijne dofinansowanie. Problemy ma S12 łącząca województwa lubelskie i Mazowsze. Nie ruszyły nawet przygotowania do budowy trasy S17 z Warszawy do Zamościa i granicy z Ukrainą.

Eksperci oceniają, że głównym źródłem problemów jest brak pieniędzy i niewydolność administracyjna. „Budowa wschodniej obwodnicy ekspresowej Warszawy utkwiła w sądach na trzy lata. Bez usprawnień budowa dróg nie przyspieszy” – mówi Adrian Furgalski.

Zgadza się z tym poglądem również Janusz Piechociński z Komisji Infrastruktury, który mówi – „Faktycznie drogi budują trzy ministerstwa: infrastruktury, rozwoju regionalnego i sprawiedliwości. Bez dobrej współpracy inwestycje będą się opóźniać, tak jak teraz.”

Autor: Marta Wiśniewska

Źródło: http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/353304,glowne_trasy_ekspresowe_nie_powstana_przed_2017_r.html