Mimo że Nancy Faeser, niemiecka minister spraw wewnętrznych do niedawna wypowiadała się przeciwko dodatkowym stacjonarnym kontrolom granic wewnętrznych, wczoraj poinformowała o zamiarze ich wprowadzenia.
Decyzja ma początkowo obowiązywać przez dziesięć dni. Faeser chce kontrolować granice z Polską, Czechami i Szwajcarią. Kontrole mogą zostać przedłużone łącznie maksymalnie o dwa miesiące.
Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przygotowuje odpowiednie pismo do Komisji Europejskiej. Kontrole policji federalnej bezpośrednio na granicy, podobnie jak od 2015 roku na granicy z Austrią, będą w przyszłości możliwe również na przejściach granicznych ze wspomnianymi wyżej krajami – donosi niemiecki dziennik “Frankfurter Allgemeine Zeitung”.