Rząd Niemiec podjął wczoraj decyzję o przedłużeniu obowiązujących kontroli granicznych na wszystkich zewnętrznych granicach Niemiec, które wygasłyby w połowie marca. Przedłużenie ma potrwać kolejne sześć miesięcy, do 15 września 2025 r.
Dzięki kontrolom granicznym skutecznie powstrzymujemy nielegalną migrację, liczby to potwierdzają” – kanclerz Olaf Scholz podkreślił znaczenie kontroli.
„Powstrzymujemy przemytników ludzi, którzy brutalnie zamieniają migrantów w towary i przemycają ich przez granice. I kładziemy kres przestępcom i ekstremistom” – dodała Nancy Faeser, minister spraw wewnętrznych.
Według danych rządu federalnego od momentu wprowadzenia kontroli na granicach zawrócono około 47 tys. osób. Ponadto liczba wniosków o azyl w 2024 r. spadła o około 34 procent w porównaniu z rokiem poprzednim.
Jasny sygnał przed wyborami
Pierwotnie kontrole graniczne miały wygasnąć w połowie marca 2025 r. Zapowiadając przedłużenie, rząd federalny wysyła jasny sygnał w przed wyborami federalnymi, które odbędą się 23 lutego 2025 r., a w których migracja i bezpieczeństwo są głównymi tematami kampanii wyborczej. Kandydat CDU/CSU na kanclerza – Friedricha Merza – wzywa do wprowadzenia stałych kontroli granicznych ze wszystkimi krajami sąsiadującymi.
Kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią obowiązują od października 2023 r., a na granicy lądowej Niemiec i Austrii jeszcze dłużej – bo od jesieni 2015 r.
Zgodnie z przepisami Schengen do Komisji Europejskiej wpłynął stosowny wniosek Niemiec o przedłużenie kontroli granicznych.