Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Pixabay/Jasmin_Sessler/public domain
Nietypowy protest kierowców. Wysyłają listy z… papierem toaletowym
Kierowcy ciężarówek w Niderlandach walczą o wyższe wynagrodzenia. Na 8 marca zapowiadają start masowych protestów, jednak już teraz grupa blisko stu z nich rozpoczęła nietypowy manifest, wysyłając do stowarzyszenia przewoźników i logistyków TLN listki papieru toaletowego.
Kierowcy chcą wzrostu wynagrodzeń o 3,5 proc.
Sektor transportowy okazał się kluczowy podczas koronakryzysu. Pracownicy branży wykonali wówczas bardzo dużo pracy, w trudnych warunkach. Nadszedł czas, by przekonali się, że ciężka praca się opłaciła – przekonuje Willem Dijkhuizen ze związku zawodowego FNV.
Werkgevers in het beroepsgoederenvervoer hebben nog een week om op onze eisen in te gaan. De sector is in coronatijd essentieel gebleken. Er is veel werk verzet, onder moeilijke omstandigheden. Het is nu tijd dat werknemers dat harde werken beloond zien. https://t.co/bYNxbmrRE5
— FNV (@FNV) March 1, 2021
Na razie jednak oferta TLN nie przekracza 2 proc. Liczna grupa pracowników zaczęła więc wysyłać do przedstawicieli stowarzyszenia koperty z listkami papieru toaletowego, by zademonstrować, że ofertą, jaką im zaproponowano, “mogą się tylko podetrzeć” – wskazuje portal bigtruck.nl.
To nie jedyna forma protestu. Liczni kierowcy ciężarówek zaczęli jeździć z prędkością nie przekraczającą 77 km/h. Nie jest ona przypadkowa – o 3,5 proc. zmniejszyli bowiem dopuszczalne 80 km/h, z jakimi mogą jeździć w Niderlandach.
Ultimatum, jakie TLN postawiły związki zawodowe, wygasa w przyszłym tygodniu. Po tym terminie planowane są masowe protesty. Najpewniej dużo mniej symboliczne.
fot. Pixabay/Jasmin_Sessler/public domain