TransInfo

Od 30 października br. za badanie techniczne trzeba będzie zapłacić z góry

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
|

17.07.2017

Nowelizacja ustawy Prawa o ruchu drogowym przewiduje, że za przegląd techniczny trzeba będzie zapłacić przed jego przeprowadzeniem. W przepisach pojawia się jednak furtka, z której z pewnością będą korzystali przedsiębiorcy – faktura z odroczonym terminem płatności. Ponadto nowe uprawnienia zyska Straż Graniczna.

Od 30 października 2017 r. za badanie techniczne dopuszczające do ruchu pojazd – czy to ciężarowy, czy osobowy – trzeba będzie zapłacić zanim zostanie ono przeprowadzone. Rząd liczy, że dzięki temu rozwiązaniu stacje diagnostyczne będą podchodziły do swoich zadań uczciwiej i rzetelniej.

Projekt ustawy przewiduje natomiast wyjątek od tych przepisów, wprowadzając regulację, która umożliwi wniesienie opłaty za badanie techniczne i opłaty ewidencyjnej po przeprowadzeniu badania technicznego pojazdu. Płatność “po” będzie możliwa w przypadku rozliczenia tej usługi na podstawie faktury VAT z odroczonym terminem zapłaty. Rozwiązanie to ułatwi działalność przedsiębiorcom. 

Nowe uprawnienia Straży Granicznej

Poza zmianami dotyczącymi badań technicznych, nowe regulacje przewidują również możliwość zatrzymywania przez Straż Graniczną (SG) dowodów rejestracyjnych pojazdów i pozwoleń czasowych na prowadzenie auta w sytuacjach przewidzianych przez Prawo o ruchu drogowym np. z powodu złego stanu technicznego auta.

SG będzie przekazywać do CEP (Centralnej Ewidencji Pojazdów) informacje o zatrzymanych dowodach rejestracyjnych oraz pozwoleniach czasowych. Dzięki temu funkcjonariusze SG będą mogły szybciej dokonywać czynności służbowych bez konieczności angażowania innych urzędów. 

Aktualnie agentom SG w zakresie kontroli ruchu drogowego przysługują prawie wszystkie uprawnienia Policji, z wyjątkiem prawa do zatrzymywania dokumentów.

Foto: pixabay.com