W najbliższy poniedziałek i wtorek – 7 i 8 maja, a także w przyszły piątek – 11 maja, kierowcy jadący przez Tyrol mogą spodziewać się znowu odpraw blokowych. Tak wynika z kalendarza, który w marcu opublikowały władze austriackiego regionu.
W ubiegłym tygodniu odprawy w Tyrolu spowodowały potężne korki w Niemczech. Bawarska policja donosiła, że na autostradzie A 93 sznur ciężarówek ciągnął się przez 80 km. Z kolei na A 8 z Monachium do Salzburga kolejka trucków miała 40 km. Dla odmiany w poniedziałek 30 kwietnia, kiedy planowane były kolejne odprawy blokowe, ruch samochodów ciężarowych był znikomy. W tym dniu tyrolskie służby odwołały akcję.
Jak będzie na początku przyszłego tygodnia – trudno na razie wyrokować. Jeśli jednak po 1 maja, który w wielu krajach Europy był dniem wolnym, ruch będzie większy, możliwe, że przejazd przez przełęcz Brenner znowu będzie kłopotem.
Tymczasem niemieckie media donoszą, że podczas najbliższego szczytu Brenner, zaplanowanego na 12 czerwca w Bolzano, Niemcy i Austria chcą wznowić negocjacje dotyczące limitu przejazdu samochodów ciężarowych. Sytuacja jest napięta, bo bawarskie związki transportowe domagają się wszczęcia postępowania wobec austriackiego regionu. Uważają, że działania Austriaków naruszają unijną swobodę przepływu towarów i usług. Również Komisja Europejska oceniła krytycznie działania Tyrolu.
Fot. Wikiemdia/Vladimir Menkov CC SA 3.0
