Oskarżeni o wyzysk i zmuszanie kierowców do manipulacji doczekali się ostatecznego wyroku. Co zdecydował sąd?
Fot. Pixabay.com/CC0

Oskarżeni o wyzysk i zmuszanie kierowców do manipulacji doczekali się ostatecznego wyroku. Co zdecydował sąd?

Wszyscy oskarżeni o szereg przestępstw związani z włoską firmą przewozową Di Nino Trasporti zostali po latach walki sądowej uniewinnieni przez Sąd Apelacyjny w L'Aquila.

Wszyscy oskarżeni o szereg przestępstw związani z włoską firmą przewozową Di Nino Trasporti zostali po latach walki sądowej uniewinnieni przez Sąd Apelacyjny w L'Aquila.

Oskarżeni o wyzysk i zmuszanie kierowców do manipulacji doczekali się ostatecznego wyroku. Co zdecydował sąd?
Fot. Pixabay.com/CC0

Sprawa włoskiego przewoźnika z Pratola Peligna (w regionie Abruzja) ciągnęła się przez blisko dekadę. Zarówno szef firmy jak i kadra menedżerska zostali uniewinnieni przez Sąd Apelacyjny w L’Aquila od zarzutów wymuszenia, fałszerstwa i ingerencji w tachografy pojazdów ciężarowych. Wśród oskarżonych byli także partnerzy zarządzający Piero i Stefano Di Nino.

Historia sięga kwietnia 2014 r., gdy do policji wpłynęły skargi zwolnionych przez firmę kierowców. W lipcu tego samego roku Sąd w Sulmonie orzekł, że nie ma dowodów by prowadzić dalej postępowanie. W związku z tą decyzją Prokurator Generalny wniósł skargę kasacyjną.

Sąd Kasacyjny odesłał akta do sędziego ds. dochodzeń wstępnych (GIP), który zdecydował o postawieniu w stan oskarżenia dziewięciu podejrzanych, a proces w tej sprawie rozpoczął się w 2016 r. Firma od razu oświadczyła, że ​​jest niewinna. Dodała przy tym, że pozew kierowców był kierowany jedynie potrzebą zemsty za to, że wszyscy zostali zwolnieni i za przegranie sporów pracowniczych zarówno pierwszego, jak i drugiego stopnia oraz wyszczególnienie, że dwóch z oskarżycieli miało na sumieniu kradzieże paliwa i sutenerstwo – donosi włoski portal transportowy trasportoeuropa.it.

W 2018 r. zakończono proces w pierwszej instancji, w którym sąd oczyścił oskarżonych z zarzutów oszustwa. Jednak dwie osoby z kadry zarządzającej, w tym właściciel Stefano di Nino, zostały skazane na trzy lata i dziewięć miesięcy oraz dziewięć miesięcy. Także czterech innych pracowników dostało wyroki sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Obrońcy złożyli apelację, a 12 maja br. Sąd Apelacyjny w L’Aquila ogłosili wyrok uniewinniający dla wszystkich.

 

Najpopularniejsze
Komentarze (0)
Udostępnij artykuł
Komentarze (0)
Najpopularniejsze