Dzieło młodej artystki – miniaturowy, cukierkowy staw z rybką umiejscowiony w zwykłej dziurze na drodze, miało zostać unicestwione. Urząd Drogownictwa miasta Mönchengladbach planował zalać dziurę asfaltem jeszcze w lipcu. Tymczasem wydarzyło się coś nieoczekiwanego.
Po tym, jak w połowie lipca jeden z kierowców udaremnił próbę zlikwidowania przez robotników najpiękniejszej wyrwy w drodze w kraju, Urząd Drogownictwa zapowiedział podjęcie dalszych działań w kolejnym tygodniu. Do wypełnienia dziury asfaltem jednak nie doszło, a w miniony piątek artystka i twórczyni bajkowego stawiku – wylała do niego żywicę epoksydową. To jedyne rozwiązanie, które łączyło dwa cele – poprawę bezpieczeństwa użytkowników drogi i zachowanie dzieła dla potomnych.
Bajkowy staw
Z dziury o średnicy 20 centymetrów miniaturowy staw niczym z bajki wyczarowała Maren Dörwaldt, 33-letnia artystka z Mönchengladbach.
Krawędzie wyrwy zostały pomalowane, a jej wnętrze zdobią muszelki, kamyczki, małe roślinki, złota rybka i woda mieniąca się w słońcu drobinkami brokatu. Dzieło Niemki zrobiło furorę w mediach społecznościowych. 33-latka obiecała upiększać kolejne dziury w ramach projektu pod nazwą “Projekt Sommerloch” (“Projekt letnia dziura”).
Komentarz redakcji
Czy w Polsce również doczekamy się najpiękniejszej dziury? Jeśli młodej artystce zabraknie pola do popisu w Niemczech, zapraszamy do nas. Na naszych drogach Maren Dörwaldt z pewnością mogłaby rozwinąć skrzydła.
Fot. Instagram.com/p/BlFqqaTDjUA/?utm_source=ig_embed