Pechowo zakończyła się jazda busem dla pewnego kierowcy. Auto, które prowadził, rozbiło się o barierki na autostradzie A4 pod Legnicą. Jak się później okazało – kierujący siadł za kółko na podwójnym gazie.
Do zdarzenia doszło w środę, 26 października br., na dolnośląskim odcinku autostrady A4 w okolicy miejscowości Krzywa. W pewnym momencie bus uderzył w bariery drogowe, a świadkowie wypadku poprosili policję o interwencję.
Gdy mundurowi przyjechali na miejsce, okazało się, że kierowca jest pijany. Badanie wykazało ok. promil alkoholu w jego organizmie.
Policjanci zdecydowali, że zabiorą mu prawo jazdy. Tutaj jednak pojawił się kolejny problem. Pijany kierowca jechał bowiem bez tego dokumentu. Policjanci ustalili, że zostało mu odebrane przez ich kolegów po fachu z Francji.
Teraz kierowcą zajmie się sąd. Grozi mu pobyt w więzieniu, w którym może spędzić nawet pięć lat.
via lca.pl.
Fot: zdjęcie ilustracyjne via Google Maps.