Odsłuchaj ten artykuł
Pijanych kierowców jest coraz więcej. Kamaz zaopatrzy swoje ciężarówki w zamki z alkomatem
Zastępca dyrektora generalnego koncernu Kamaz Michaił Matasow oznajmił, że w latach 2019-2020 w Kamazach zostanie zamontowany system antyalkoholowy. System zareaguje na zapach alkoholu i zablokuje zapłon. Działania koncernu są wymierzone w pijanych kierowców, ale mogą być również zagrożeniem.
Kierowcy ciężarówek są najgorsi?
M. Matasow zauważył, że zamki z alkomatem koncern może montować już teraz, ale system antyalkoholowy wymaga jeszcze drobnych poprawek. W tej chwili reaguje nie tylko na alkohol, ale również na zapach kawy lub czekolady. Dodał jednak, że musi to nastąpić jak najszybciej.
Statystyki wypadków drogowych w Rosji są bardzo złe. Szczególne miejsce zajmują tutaj kierowcy ciężarówek. Tylko w ciągu pierwszego półrocza 2016 r. odnotowano 7,8 tys. wypadków (+38,8 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2015 r.). Zginęło w nich 1,1 tys. osób (+26,4 proc.), a 10,2 tys. (+40,8 proc.) zostało rannych.
Dla porównania, kierowcy aut osobowych spowodowali w tym okresie o 10,2 proc. mniej wypadków, niż w 2015 r., czyli prawie 60 tys. W tych incydentach zginęło 6,7 tys. osób (-18 proc.), a rannych zostało prawie 82 tys. (-9,4 proc.). Tendencję spadkową odnotowano również w przypadku motocykli: 2,9 tys. wypadków, czyli o 17 proc. mniej, niż w ubiegłym roku.
Warto zwrócić uwagę na to, że ilość wypadków z udziałem pijanych kierowców ciężarówek w pierwszym półroczu br. wzrosła aż o 83 proc. Będący pod wpływem alkoholu kierowcy spowodowali ponad 400 wypadków, podczas których zginęło 84 uczestników ruchu, a zostało zranionych – 539.
Tymczasem ilość wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców aut osobowych znacznie spadła. W omawianym okresie odnotowano 5,7 tys. takich incydentów, co oznacza spadek o 21 proc.. Tutaj zginęło 1,4 osób (-22,9 proc.), a 8,3 tys. było rannych (-21,4 proc.).
Alkomaty nie sprawdzą się?
Nie wszyscy są zadowoleni z pomysłu implementacji alkomatów w Kamazach. Jak twierdzi przedstawiciel związku zawodowego kierowców Alexei Kotow, może to poważnie utrudnić pracę kierowców ciężarówek.
Jak zauważył, kierowcy w Rosji jeżdżą przez różne tereny, także te zimne, odludne i trudno przejezdne. Podczas gdy temperatura w kabinie może wynosić nawet 60 st. powyżej zera, tak za szybą może być mróz -50 st. System w takiej sytuacji nie może zawieść, w przeciwnym wypadku kierowca, który nie będzie mógł ruszyć z miejsca, po prostu zamarznie.
Niech już lepiej przejedzie ten niebezpieczny odcinek będąc pod wpływem alkoholu” – oznajmia Kotow.
Foto: wikipedia.org