TransInfo

Fot. Flickr/Marco Verch Professional Photographer/CC BY 2.0

Większa produkcja półprzewodników spowoduje boom na europejskim rynku logistycznym

Unijna ustawa o chipach (tzw. Chip Act) przewiduje ponad dwukrotne zwiększenie udziału krajów Unii Europejskiej w globalnej produkcji półprzewodników. Według międzynarodowej firmy doradczej Savills, do 2030 r. ma on wynieść 20 proc. To zaś wygeneruje popyt na dodatkowe miliony metrów kwadratowych powierzchni logistycznej w UE. 

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Najnowsze badanie firmy Savills analizuje rynek półprzewodników i wpływ jego rozwoju na nieruchomości logistyczne.

Choć globalny rynek gospodarczy i logistyczny w zeszłym roku uległ spowolnieniu, wiele megatrendów technologicznych nieuchronnie będzie stymulować silny wzrost popytu na półprzewodniki w ciągu następnej dekady. Aby sprostać temu zapotrzebowaniu, Unia Europejska stara się zbudować moce produkcyjne na własnym rynku, jednak stoi przed nią ciężka walka z dominującymi rynkami w Azji Południowo-Wschodniej i Ameryce Północnej” – komentuje Andrew Blennerhassett, analityk Savills

Zgodnie z unijnym “Chip Act” udział Europy w produkcji półprzewodników będzie musiał wzrosnąć ponad dwukrotnie, aby osiągnąć cel określony w unijnej ustawie o chipach wynoszący 20 proc. światowej produkcji do 2030 r. To wygeneruje również popyt na powierzchnię magazynową na całym kontynencie.

Jeśli UE osiągnie te ambitne cele, Savills spodziewa się: 

– utworzenia dodatkowych 1,6 mln miejsc pracy poprzez zatrudnienie bezpośrednie i pośrednie.

– przychody od firm produkujących półprzewodniki mogą wzrosnąć nawet o 349 proc.

popyt na powierzchnię logistyczną na poziomie 10,8 mln mkw, generowany przez udaną ekspansję sektora półprzewodników.

Dla porównania cała powierzchnia logistyczna w Polsce w czerwcu tego roku wynosiła niespełna 30 mln mkw.

Polska doskonałą lokalizacją

Spodziewany przez Savills popyt na powierzchnię logistyczną ma dotyczyć szczególnie gospodarek o większym udziale przemysłu, takich jak Niemcy i Polska, ale także Irlandia, Włochy i Hiszpania.

Polska to doskonała lokalizacja dla międzynarodowego biznesu i „centrum grawitacyjne” dla logistyki obsługującej Europę Zachodnią i Środkowo-Wschodnią, a także kraje bałtyckie. Produkcja półprzewodników, dotychczas skupiona na rynkach azjatyckich, obecnie przenosi się do Polski. Już teraz widzimy pierwsze tego typu inwestycje, w tym planowany przez Intela obiekt, w którym mają powstać miejsca pracy dla ponad 2000 osób” – powiedziała Katarzyna Pyś-Fabiańczyk, dyrektor Industrial Services Hub w Savills.

“Inwestycja Intela będzie katalizatorem dalszego rozwoju całego środowiska innowacji technologicznych na Dolnym Śląsku” – dodał Paweł Kurtasz, prezes Zarządu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.

Firma zainwestuje 4,6 miliarda dolarów w zakład montażu i testowania półprzewodników w Polsce. Intel posiada także działający zakład produkujący półprzewodniki w Irlandii i planuje podobny w Niemczech.

Tagi