Fot. ViaTOLL

Bruksela upomina Polskę w sprawie opłat drogowych

Komisja Europejska wezwała osiem krajów członkowskich Unii Europejskiej do wdrożenia przepisów unijnych dotyczących opłat drogowych.

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Komisja wezwała w poniedziałek Polskę, Bułgarię, Grecję, Hiszpanię, Luksemburg, Maltę, Portugalię i Włochy do dokonania pełnej transpozycji przepisów UE dotyczących opłat za przejazd i winiet za użytkowanie infrastruktury drogowej przez pojazdy.

Bruksela skierowała do tych krajów uzasadnioną opinię w związku z niedopełnieniem obowiązku wdrożenia dyrektywy w sprawie eurowiniety (dyrektywa 1999/62/WE zmienionej dyrektywą (UE) 2022/362). 

Dyrektywa w sprawie eurowiniety ustanawia wspólne zasady nakładania opłat uzależnionych od przebytej odległości (opłat za przejazd) i opłat za czas (winiet), umożliwiając państwom członkowskim odzyskiwanie kosztów infrastruktury (budowy, eksploatacji, utrzymania) za pomocą opłat za przejazd i winiet. Zmieniająca dyrektywa (UE) 2022/362 obejmuje obecnie samochody osobowe, autobusy i autokary oraz małe pojazdy ciężkie. W zmienionej dyrektywie zobowiązano również państwa członkowskie do uwzględnienia kosztów środowiskowych zanieczyszczenia powietrza w ich systemach opłat w celu ustalenia opłat na podstawie emisji CO2 pojazdu, co ma na celu ograniczenie emisji i propagowanie czystszych ekologicznie pojazdów ciężkich” – wyjaśnia KE.

Termin transpozycji dyrektywy do prawa krajowego upłynął 25 marca 2024 r., a według Komisji żadne z wymienionych państw członkowskich nie zgłosiło środków transpozycji. 

Po wystosowaniu uzasadnionej opinii państwa członkowskie mają dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi i wprowadzenie niezbędnych środków. W przeciwnym razie Komisja może podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Prace nad przepisami w Polsce

Polski rząd pracuje już nad odpowiednimi przepisami, ale z pewnością regulacje nie wejdą w życie w tym roku. Informacja o projekcie nowelizacji ustawy o drogach publicznych, przygotowywanym przez Ministerstwo Infrastruktury pojawiła się w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod koniec października br. Planowany termin przyjęcia projektu przez rząd to IV kwartał tego roku. Zatem nawet jeśli projekt zyska aprobatę ministrów, to będzie jeszcze musiał przejść przez Sejm i Senat, co patrząc na kalendarz będzie możliwe dopiero w 2025 roku.br.

Najważniejsze zmiany, które wprowadza ten akt prawny to:

  • uwzględnienie poziomu emisji CO2 w opłatach drogowych w postaci zróżnicowania stawek ze względu na poziom tej emisji (alternatywą jest wprowadzenie obok opłaty infrastrukturalnej, nowej opłaty nakładanej ze względu na poziom emisji CO2). Ten przepis państwo musi wprowadzić jeszcze w tym roku.
  • wprowadzenie obowiązku pobierania opłaty z tytułu kosztów zewnętrznych, nakładanej ze względu na zanieczyszczenie powietrza. W tym przypadku Polska ma czas na wdrożenie do 2026 r. 

Zmiana zasad naliczania opłat drogowych ma zachęć użytkowników pojazdów ciężkich do wymiany floty na samochody spełniające najbardziej surowe normy środowiskowe poprzez gratyfikację w postaci ulgowych stawek opłat drogowych. 

Jednocześnie na użytkowników pojazdów ciężkich, które nie spełniają aktualnych norm środowiskowych, wymaganych od producentów nowych pojazdów nakładane są dodatkowe opłaty. Rachunek ekonomiczny prowadzenia przedsiębiorstw zajmujących się profesjonalnie przewozem drogowym osób i towarów ma zachęcać właścicieli do inwestowania w pojazdy emitujące jak najmniej CO2” – wyjaśnia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. 

Najwyższe zachęty są przewidziane dla użytkowników pojazdów, które nie posiadają zewnętrznego układu spalania, czyli głównie pojazdów elektrycznych.

Tagi