Odsłuchaj ten artykuł
Fot. dolnośląska Policja/Twitter
Ludzie pomagają kierowcom. Stojącym w korkach wiozą wodę i jedzenie
Dobę, a niekiedy dłużej, czekali w niektórych miejscach w ostatnich dniach kierowcy chcący przejechać przez granicę. Na pomoc ruszali im mieszkańcy okolicznych miejscowości. W sieci powstało sporo grup, na których skrzykiwali się zbierając wodę, jedzenie, a nawet paliwo.
W związku z licznymi informacjami jakie obiegają media dotyczącymi bardzo trudnej sytuacji na granicach naszego kraju, ogłaszamy zbiórkę wody pitnej oraz suchej żywności dla osób czekających w gigantycznych korkach na przejściach granicznych w Świecku i Słubicach, spowodowanych koniecznością pomiarów temperatury ciała oraz wypełnianiem niezbędnych dokumentów” – czytamy na facebookowej grupie Wolsztyn112.
Wpis jest sprzed kilkudziesięciu godzin. W środę w Świecku kierowcy i pasażerowie stali w korku nawet kilkanaście godzin. We wtorek nie było lepiej.
W sieci trwała akcja. Na targowisku, przy parku miejskim, przy strażnicach Ochotniczych Straży Pożarnych, przed urzędem gminy – w takich miejscach można było zostawiać produkty dla “uwięzionych” w samochodach podróżnych. Również – dla kierowców ciężarówek. Pomoc do stojących na drodze wieźli m.in. strażacy.
Wiozą wodę i karty kierowców
A to tylko jedna z wielu akcji pomocowych.
Nie potrzebujemy teraz “serduszek” , dziesiątek”, itp. 😉 i komentarzy bez konkretów 🙂 Jedzenie: mam to i to, mogę się podzielić. Transport: mam taki i taki samochód, jestem do dyspozycji” – to fragment kolejnego wpisu, z grupy Widzialna Ręka Zgorzelec.
To tam organizowana była pomoc m.in. dla kierowców stojących w korkach przy Jędrzychowicach oraz dla pracujących tam służb.
Zbierano wodę, ciepłe jedzenie, ale dowożono również karty pasażerów i kierowców, niezbędne do przekazania straży granicznej oraz… długopisy.
Fot. Widzialna Ręka Zgorzelec/Facebook
Rząd “obliguje wojewodów”
Oddolna pomoc działa sprawnie, a tymczasem Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński dopiero w środę “zobligował wojewodów z regionów przygranicznych do zorganizowania pomocy dla osób oczekujących na przekroczenie granicy” – czytamy na stronie resortu.
I rzeczywiście, pomoc ruszyła. Produkty rozdawali m.in. przedstawiciele Straży Granicznej, Policji, a nawet Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Zgorzeleccy policjanci włączyli się w pomoc podróżnym oczekującym na granicy.https://t.co/POd6pkWtZ3 pic.twitter.com/bLAxJD3UJx
— dolnośląska Policja (@DPolicja) March 19, 2020
Rozstawiane są również przenośne toalety” – podawał w środę resort.
I przekonywał, że już we wtorek “podróżnym oczekującym na wjazd do Polski przed Jędrzychowicami i Świeckiem pracownicy Orlen Deutschland na prośbę MSWiA rozdawali kanapki, wodę, napoje energetyczne i batony”. W środę w akcję, według zapewnień resortu, włączyły się polskie stacje Orlenu.
Komentarz redakcji
Kierowcy ciężarówek w większości wcale nie chcą być nazywani bohaterami. Przekonują, że wykonują po prostu zwykłą, codzienną pracę, tylko warunki, w jakich to robią nieco się zmieniły na niekorzyść. Dlatego tak mocno z jednej strony dotyka ich zamykanie toalet i utrudnianie korzystania z pryszniców. Z drugiej – tak mocno cieszą ich nawet drobne gesty pomocy.
Jeden z nich napisał do redakcji Trans.INFO: “Niemiecki kierowca na rozładunku dał mi trochę jednorazowych rękawiczek. Sam z siebie. No puściłem go w kolejce bo ma tylko jedną paletę do zdjęcia”.
W sieci trafić można na wymowne nagranie. Oto kierowca ciężarówki zatrzymuje się pod jednym ze sklepów w hiszpańskiej gminie Santa Margarida de Montbui, żeby rozładować towar. Rozgląda się, bo z okolicznych okien i balkonów słychać oklaski.
Brzmi niewiarygodnie? Oto nagranie
Fot. dolnośląska Policja/Twitter