REKLAMA
360 Pay

Potrącił go, bo mu zwrócił uwagę

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 1 minutę

Kierowca terenowego Audi po zwórceniu mu uwagi potrącił pieszego.
Wypadek? Nie. Do zdarzenia doszło w Łodzi, w pobliżu szkoły. Mężczyzna zwrócił uwagę kierowcy o złe parkowanie a on z premedytacją na niego najechał.

Poszkodowany stwierdził, że zwrócił się grzecznie do kierowcy Audi o to, aby nie wjeżdzał na chodnik, bo może potrącić dziecko idące do szkoły. Te słowa zadziałały na kierowce, jak płachta na byka i bez namysłu potrącił mężczyznę.
Psycholog tłumaczy  to zachowanie tak: wsiadając do samochodu wychodzą z nas tłumione poklady agresji, polem walki jest dla nas miasto. Walczymy o miejsce parkingowe, kto kogo prześcignie, inni kierowcy są dla nas potencjalnymi wrogami.
Wielu kierowcom brakuje jakiejkolwiek kultury osobistej, a co dopiero kultury jazdy. Nie zwracają uwagę na pieszych, często traktując ich jako przeszkodę.

 

Autor: Joanna Gawlik