Rok 2023 przyniósł znaczną zmienność wskaźnika upadłości w Polsce – od zaledwie 17,5 pkt (2021 = 100 pkt) w I kwartale, przez 89,8 pkt w III kwartale, po spadek do 38,5 pkt w IV kwartale. Dane pokazują, jak silne wahania towarzyszyły branży w ostatnich latach, pod wpływem inflacji, rosnących cen paliw i problemów z dostępnością zleceń.
Według Macieja Wrońskiego, prezesa Związku Transport i Logistyka Polska, kluczem do elastyczności sektora jest jego struktura, zdominowana przez mikrofirmy. Taki model pozwala szybko reagować na zmieniające się warunki rynkowe i odbudowywać potencjał operacyjny niemal z miesiąca na miesiąc.
W miejsce firmy, która ogłasza upadłość, momentalnie pojawia się, lub pojawiają, nowe – mówi dla Polskiego Instytutu Transportu Drogowego (PITD) Maciej Wroński.
To także oznacza, że kondycja branży nie jest uzależniona od kondycji jednostkowych dużych graczy, ale opiera się na kolektywnym wysiłku tysięcy małych firm.
Polska a Europa – wyraźne różnice w dynamice
W odróżnieniu od Polski, w Niemczech, Francji, Niderlandach czy Belgii wskaźnik upadłości od IV kwartału 2022 r. utrzymuje się powyżej 100 pkt, co oznacza, że więcej firm znika z rynku niż w 2021 r. Jednocześnie rejestracje nowych przedsiębiorstw w tych krajach nie przekraczają poziomu bazowego. Może to świadczyć o barierach instytucjonalnych lub niskiej skłonności do podejmowania działalności w trudnych warunkach.
Polska, obok Włoch, prezentuje odwrotny trend. Włoski wskaźnik rejestracji sięga 135,3 pkt – to najwyższy wynik wśród analizowanych państw – choć tam również odnotowano zmienność w zakresie upadłości. W Belgii i Hiszpanii dynamika jest umiarkowana, natomiast w Niderlandach wahania są znaczące, z dramatycznym spadkiem rejestracji do 67 pkt w I kwartale 2025 r.
Transport liderem rejestracji w UE
Pomimo spadku wskaźnika rejestracji nowych firm w transporcie i gospodarce magazynowej w I kwartale 2025 r. względem końca 2024 r., sektor ten utrzymał pozycję lidera w UE na tle innych branż.
Analiza danych od I kwartału 2018 r. pokazuje, że transport często podążał odmienną ścieżką niż pozostałe sektory. W latach 2021–2024 branża systematycznie zwiększała liczbę rejestracji nowych firm, podczas gdy handel czy budownictwo notowały stagnację lub regres. Wyjątkowo korzystnie transport wyróżnił się w IV kwartale 2024 r., gdy zanotował największy wzrost liczby nowych rejestracji w gospodarce.
Nie oznacza to jednak pełnej odporności – w II kwartale 2020 r. również transport odczuł skutki załamania, gdy wskaźniki spadły gwałtownie we wszystkich sektorach, sięgając znacznie poniżej wartości bazowej.
Współpraca: Dorota Ziemkowska-Owsiany, PITD