Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oznacza koniec ograniczeń dotyczących wysokości dodatkowych opłat za usługi w roamingu. Operatorzy komórkowi będą więc mieli prawo podnieść ceny m.in. połączeń, SMS-ów i za pobierane dane. Na razie zapewniają, że klienci będą mogli korzystać z ofert promocyjnych.
Przypomnijmy – gdy Wielka Brytania była członkiem Wspólnoty Europejskiej, obejmowała ją zasada „Roam like at Home” oznaczająca brak dodatkowych opłat za usługi operatorów, a jedynie stosowanie cen krajowych. Wraz z Brexitem to się zmieni.
Od 1 stycznia 2021 r. zmianie ulegają zasady świadczenia usług w roamingu na terenie Zjednoczonego Królestwa (Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej), a także usług połączeń międzynarodowych oraz wysyłania wiadomości SMS, realizowanych z Polski do użytkowników ze Zjednoczonego Królestwa” – donosi Urząd Komunikacji Elektronicznej. Urząd dodaje, że oznaczać to może modyfikację umów obecnych i tych zawieranych po 1 stycznia 2021 r.
Umowy te nie mogą się oczywiście zmienić automatycznie. Przede wszystkim abonenci muszą się o tym dowiedzieć miesiąc przed zmianami, będą mieli również prawo do rozwiązania umowy.
Prezes UKE zapowiedział już kontrole “mając na celu ochronę abonentów”.
Tyle teoria. Co w praktyce będzie oznaczał Brexit dla korzystających z ofert operatorów telefonii komórkowej?
Wydaje się, że na razie niewiele. Orange ogłosił tuż przed świętami, że od początku nadchodzącego roku wprowadza specjalną ofertę dla osób odwiedzających Wielką Brytanię, co oznacza możliwość korzystania z połączeń telefonicznych oraz internetu w roamingu na takich samych warunkach, jakie obowiązują w krajach Unii Europejskiej.
Oferta promocyjna będzie obowiązywać do 31 maja 2021 r. Sieć nie wyklucza, że po tym czasie przygotowana zostanie kolejna oferta, na razie jednak Wielka Brytania została przeniesiona w cennikach roamingu, ze strefy 1 (zawierającej członków UE oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego), do strefy 2 (w której są m.in. Białoruś, Rosja i Szwajcaria).
Bez promocji dzwonienie z Polski do Wielkiej Brytanii oznaczałoby więc koszt 4,94 zł za minutę połączenia. Odebranie w Wielkiej Brytanii telefonu z Polski – 2,02 zł za minutę. Wysłanie SMS-a – 1,51 zł, zaś MMS-a – 3,03 zł. Pobranie megabajta danych – 31,76 zł – wylicza money.pl opierając się na cenniku z końca listopada.
Również Plus uruchamia od początku 2021 r. promocję. Klienci sieci “zapłacą tyle samo co do tej pory za korzystanie z połączeń głosowych, SMS-ów, MMS-ów i za usługi transmisji danych w ramach przyznanych pakietów roamingowych” – podaje biuro prasowe operatora.
Z kolei T-Mobile za pośrednictwem Twittera poinformował, że nie planuje wprowadzenia zmian cennikowych w ofertach roamingu. Wielka Brytania na razie znajduje się, jak dotąd, w pierwszej Strefie Roamingowej 1A, tam gdzie większość krajów Unii Europejskiej.
Dobra wiadomość dla wszystkich naszych klientów śledzących losy #brexit. W T-Mobile nie planujemy wprowadzenia zmian cennikowych w ofertach roamingu. #roaming
— T-Mobile Polska (@TMobilePolska) January 31, 2020
Fot. Pixabay/DariuszSankowski/public domain